środa, 31 grudnia 2008

MUZEUM POLICJI

To mało znane muzeum mieści się w korytarzu pałacu Mostowskich przy ul. Andersa 15, w Komendzie Głównej Stołecznej Policji. Chociaż w zasadzie samo muzeum ma adres Nowolipie 2 i jest to oddział Muzeum Narodowego. Czynne we wtorki i czwartki, 10-14.
Jak widać, nie jest to powalające muzeum: jeden korytarz, kilka gablot pod ścianami, mundury, odznaki, wycinki prasowe... Muzeum zdecydowanie nie powala, choć są plany przeniesienia go w inne, bardziej sprzyjające miejsce niż korytarz komendy. Aby odwiedzić muzeum trzeba się najpierw umówić, bo wejście do pałacu tylko za okazaniem przepustek.
Co do tych planów przeniesienia muzeum do piwnic pałacu, to może nic nie wyjść, bo zamiast nich od strony Nowolipia właśnie jest tylko duża dziura w ziemi, ponieważ firma prowadząca roboty została wyrzucona z placu budowy i pieniądze z UE na organizację muzeum zdaje się przepadną. Ktoś za to beknie... Pytanie czy Siewierski (jawił się przecież jako SuperCop i czego to on nie zrobi!! Narobił :P), czy Kędziora (wyleciał za brak nadzoru nad personelem... chyba nie tylko nad nimi:P). A kasę dostali, która miała iść na remont np. zamku Ujazdowskiego... Zamek zostaje nieremontowany, V Oddział Muzeum Narodowego nadal ma do dyspozycji korytarz...

wtorek, 30 grudnia 2008

INSTYTUT GŁUCHONIEMYCH I OCIEMNIAŁYCH

pl. Trzech Krzyży 4\6

Założony przez księdza Jakuba Falkowskiego w 1817 instytucja w pałacu Kazimierzowskim, została sprowadzona tutaj, do budynku powstałego wokół starych oficyn w 1827-30. Najpierw instytut zajmował się tylko głuchoniemymi, później dołączono ociemniałych, dziś znów są tu jedynie głuchoniemi. W latach 1845-6 nadano budynkowi formę neorenesansową, prawdopodobnie wg proj. Stanisława Pszczółkowskiego. W 1944 budynki częściowo zniszczono. Kompleks odbudowano w 1945-9 wg proj. Jana Grudzińskiego. 29.10.1982 Instytut otrzymał imię ks. Falkowskiego.

poniedziałek, 29 grudnia 2008

KAMIENICA ORLEMUSOWSKA

Rynek Starego Miasta 18
Postawiona w XV w. W XVII w. należała do holenderskiej rodziny Horlemus’ów. Augustyn Horlemus był m.in. burmistrzem i wójtem Warszawy, a jego ojciec, Jan, wsławił się osuszeniem części Kawczej Kępy (dziś Saska Kępa) i budową baraków dla zadżumionych nad Wisłą podczas zarazy. W 1702 Orlemusowie sprzedali kamienicę. Na początku XIX w. mieszkał tu Bruno Kiciński, tłumacz „Owidiusza” i założyciel „Kuriera Warszawskiego” (dziennik wychodził 1821-1939), a przed nim Pius Kiciński, ostatni sekretarz Stanisława Augusta. W 1784 kamienica należała do wdowy po ławniku Ignacym Andrychiewiczu, a następnie Białobrzescy i Solniccy. W 1845 kupił ją prezes Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności, Jan Gautier.

Po wojnie dom został odbudowany w 1952-3 wg proj. Anny Boye Guerquin z freskiem Jana Zamoyskiego.


Dziś mieści się tu restauracja Arkadia (nie wiem, nie jadłem) z 5 różnymi salami: Rycerską, Wiejską Chatą, Myśliwską. Menu dość wykwintne, raczej staropolskie (choć można przyjąć również krewetki...). Przypuszczam, że ceny też dość wykwintne, ale nie wiem...

niedziela, 28 grudnia 2008

BRÓDNOWSKI DREWNIAK

ul. Siedzibna 43
Jest to bodaj najbardziej znany drewniak na Bródnie, jakich przed wojną było tu ponad 80%. Aż ciężko w to uwierzyć, patrząc na bloki z tyłu, prawda?? (bloki przy ul. Bolesławickiej). Drewniana willa sprzed prawie wieku jest wspaniale utrzymana i właściciele jej, państwo Borowiec, dbają o ten piękny relikt przedwojennego Bródna i należą im się za to gorące brawa. Pamiętajcie, że Bródno to nie tylko bloki, ale i kawał historii: w końcu to pierwszy gród na terenach dzisiejszej Warszawy! I jeszcze jedno: Bródno to NIE Targówek!

sobota, 27 grudnia 2008

KRZYŻ NA ROGU PRYMASA TYSIĄCLECIA I OBOZOWEJ

Krzyż stoi sobie zaraz obok wiaduktu przechodzącego nad Obozową, na samym wjeździe na osiedle Koło. Stoi już od dawna obok jakichś wiat-warsztatów-szop-czegokolwiek, a za towarzysza ma słup wysokiego napięcia.
Na krzyżu wisi kapliczka z wizerunkiem Matki Boskiej (o ile dobrze mi się wydaje) Fatimskiej (jeśli ktoś wie lepiej, proszę poprawić). Kapliczka jest dość ciekawie ozdobiona roślinnymi ornamentami. Może ktoś ma bliższe informacje?

piątek, 26 grudnia 2008

ZAMGLONY PLAC ZAMKOWY - NOSTALGICZNIE

Pogoda obrzydliwa, wróciłem ze świąt u teściów po tygodniowym pobycie, to pomyślałem, że wrzucę coś nostalgicznego :) O placu Zamkowym już pisałem TUtAJ, a tu mamy inny rzut oka na plac, jesienny-zimowy. Zdjęcie zrobione z wieży widokowej na dzwonnicy kościoła św. Anny.

sobota, 20 grudnia 2008

XIV AKCJA GTWb: ŚWIATŁO

Totalny spontan, tym bardziej, że ostatni tydzień żyłem w zupełnie innej rzeczywistości, a dziś wyjeżdżam do teściów na święta i kolejny wpis będzie dopiero 27 grudnia.
Co do światła, to jeśli światła Warszawy, to tylko tu: most Gdański, widok na Stare Miasto, późne popołudnie zimą. Warszawa to światło.

czwartek, 18 grudnia 2008

PAŁAC STASZICA

ul. Nowy Świat 72

W 1620 zbudowano tu kaplicę Moskiewską, która była mauzoleum rosyjskiej rodziny carskiej Szujskich, którzy pojmani na wschodzie, zginęli w Warszawie i tu zostali pochowani. Była to pierwsza, wolnostojąca budowla o założeniu centralnym, na planie ośmiokąta, zwieńczona kopułą. Po wysłaniu ciał do Moskwy, kaplicę rozebrano. W 1676 mieścił się tu kościół Dominikanów Obserwantów wraz z kościołem MB Zwycięskiej, zbudowanym w 1705 pewnie wg proj. Tylmana z Gameren, który zmodyfikował poważnie przeciągające się prace nad projektem Schroegera. W 1818 wyburzono sypiący się, opuszczony kościół i klasztor.

Pałac powstał w 1820-3 wg proj. Antonio Corazzi’ego dla Towarzystwa Przyjaciół Nauk Stanisława Staszica, założonego w 1800, zlikwidowanego przez carat w 1832. Do TPN należeli Sołtyk, Albertandi, Czacki, Czartoryski, Sapieha... Celem było krzewienie języka polskiego, więc towarzystwo zajęło się gromadzeniem księgozbioru polskiego i wydawaniem dzieł polskich. Otwarcie nastąpiło w październiku 1823. Mieszkał tu również dr filozofii i ekonomii Fryderyk Skarbek, a także sam architekt Corazzi. Działała tu również drukarnia szkolna, jak i cukiernia Antoniego Tosia. W ramach reperkusji po powstaniu w pałacu założono najpierw Akademię Medyko-Chirurgiczną i rosyjskojęzyczne gimnazjum. W poł. XIX w. działał tu skład win i korzeni Morytza Goldsztejna. Mieszkał tu malarz Bonawentura Dąbrowski. W 1858-62 mieściła się tu Akademia Lekarska, od 1862 rosyjskie gimnazjum i 2 szkoły elementarne dla chłopców. W 1892-3 przebudowano budynek w stylu bizantyjsko-ruskim na cerkiew z rozkazu Aleksandra III wg proj. Władimira Pokrowskiego. W 1899 reklamował się tu Maison Ormonde, oferujący rowery Singer od 125 rubli i rowery Triumph od 160 rubli. Na pocz. XX w. działało tu przedstawicielstwo firmy Peugeot, sklep z instrumentami muzycznymi I. Fajgenbauma, księgarnia S. Strakuna i nadal Maison Ormonde. W 1924-6 częściowo powrócono do dawnej formy, resztki bizantyjskich zdobień usunięto po wojnie. W 1918-1939 mieściło się tu Towarzystwo Naukowe Warszawskie. W 1916 oficerowie niemieccy umieścili tu swoją lożę masońską w przerobionym „tortowymi” zdobieniami przez Piotrowskiego budynku. W czasie Powstania Warszawskiego pałac spłonął, ale część księgozbioru ocalało w piwnicach. Dziś mieści się tu siedziba Polskiej Akademii Nauk. W 1926 pałac przebudowano wg proj. Mariana Lalewicza, który wrócił do form klasycznych. Po zniszczeniach wojennych pałac odbudowano w 1947-50 wg proj. Piotra Biegańskiego.

Na frontonie łaciński napis: Towarzystwo Naukowe Warszawskie.


** Znów się trochę rozpisałem :)

środa, 17 grudnia 2008

KAMIENICA NA SMOLNEJ

ul. Smolna 32
Kamienica zbudowana w 1903 po parcelacji ogrodów Róży Branickiej wg proj. Bronisława Brochowicz-Rogóyskiego. Dobrze, że chociaż tyle zostało z przedwojennej Smolnej...

wtorek, 16 grudnia 2008

ŚWIĄTECZNIE BAJECZNIE :)

Wczoraj wieczorem, nieco przez przypadek, nieco w związku z oficjalnym spotkaniem na szczycie, trafiłem na krakowskie Przedmieście i szczerze mówiąc, to co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania...
Tak pięknych dekoracji jak w tym roku jeszcze w życiu nie widziałem w Warszawie. Tutaj fontanna świetlna pod kościołem Wizytek.
Obecni na spacerze obcokrajowcy byli zachwyceni, zresztą zupełnie jak nasi osobiści tubylcy... (nie wykluczając mnie)
Choinka pod zamkiem zasponsorowana przez Urząd Miasta.
Oświetlenie ul. Piwnej.

Zapiecek.
Rynek Starego Miasta z choinką od Ferrero Rocher.
Fantastyczna fontanna wraz z Syrenką.
Ja poproszę takie co roku. BRAWO!!

niedziela, 14 grudnia 2008

DOM STUDENCKI RIVIERA - KLUB STUDENCKI REMONT

ul. Waryńskiego 12
Dom Studencki powstał w 1964 wg proj. Józefa Bubicza, Kazimierza Thora i Czesława Molendę. Był to akademik dla studentów z Politechniki, ale i nie tylko. Budynek ma 21 pięter i całkowitą wysokość ok. 80 metrów. Akademik wielokrotnie był miejscem happeningów, kiedy tworzono obrazy\znaki z zapalonych świateł w poszczególnych pokojach (np. dla uczczenia śmierci JP II). Jak widać, budynek służy również za kolosalny billboard: nie dość, że od wielu lat na górze jest umieszczony neon Michelin'a, to jedną z elewacji często zasłaniają olbrzymie banery, zasłaniające światło w pokojach. W 1996-9 wykonano gruntowny remont (nomen omen :P) budynku wg proj. Hanny Buczkowskiej-Pietruskiej i pokryto go niebieskim szkłem refleksyjnym. Zmieniono również układ pokoi: na każdym piętrze, zamiast 21 pokoi, zaplanowano 3 pokoje dwuosobowe z łazienką i 6 segmentów (2 pokoje trzyosobowe z łazienką i aneksem kuchennym).
W pawilonie na dole w 1973 założono klub studencki Remont, który od początku starał się kształtować scenę kulturalną Warszawy. W końcu to tutaj w 1982 debiutował zespół KULT, wtedy jeszcze nikomu nie znany... W 1985 debiutowała Kobranocka... W 1982 regały z Daab...To tu Jacek Kaczmarski nagrał pierwszą po powrocie z emigracji płytę... Kabaret OTTO dał tu pierwszy występ, wtedy wszyscy byli studentami elektroniki na PW...

sobota, 13 grudnia 2008

SZKOŁA PODSTAWOWA NR 65 IM. WŁADYSŁAWA ORKANA

ul. Mścisławska 1
Szkoła powstała w 1965, poprzenoszono do niej dzieci z okolicznych szkół (np. z nieistniejącej już SP nr 64 na ul. Siemiradzkiego. Pierwszym dyrektorem został p. Górski. W związku z bliskością najstarszego klubu w Warszawie, RKS Marymont, w szkole zawsze były żywe tradycje sportowe i zawsze szkoła osiągała spore sukcesy. Kolejną dyrektorką została p. Mościcka, następną p. Kostrzyńska, a obecnie p. Kozłowska.
Kiedyś koło szkoły stał drewniak zwany "Orkanówką", gdzie była sala pamięci patrona Władysława Orkana, poety z Poręby Wielkiej, sławiącego piękno Gorców. Budynek rozebrano w latach '80.
W szkole są klasy sportowe, dzieci ćwiczą pływanie, dwubój sportowy, łucznictwo i siatkówkę. Szkołę skończyło kilka znanych osób: srebrny medalista z Seulu, szablista Janusz Olech, aktor Andrzej Seweryn...

piątek, 12 grudnia 2008

ULICA PRÓŻNA - POWOLNA AGONIA W SERCU MIASTA

Ulica mieści się jakby nieco na zapleczu ulicy Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, a więc w samym sercu miasta. Od wielu lat stoi odłogiem, czekając aż jakaś litościwa osoba w urzędzie miasta się nią zainteresuje...
Brama na Próżnej...
Jak widać, wokół próżnej jest dość nowocześnie...

Próżna powstała na pocz. XVIII w. jako łącznik Marszałkowskiej z Zielną. Nosiła wtedy nazwę Ogrodowa. W 1770 zmieniono jej nazwę na Próżna. Była to jedna z ulic powstałej w 1757 jurydyki Bielino. W 1794 włączono ją do Warszawy wraz z całą jurydyką.W 1862 przedłużono ją do pl. Grzybowskiego. Przed wojną ulica była w pełni żydowska; ludność zajmowała się handlem art. żelaznymi i tanią literaturą, wygrzebaną ze składów makulatury. W 1939 spłonął kawałek ulicy między Zielną i Marszałkowską i nie został odbudowany. Po wojnie jednak większość zabudowy ulicy ocalała, stanowiąc dziś prawdziwy skansen.


Podwórko na Próżnej.
Skąd nazwa? W chwili nadawania ulicy nazwy, nie była ona w ogóle zabudowana... po prostu próżna... I niewiele brakuje, aby historia zatoczyła koło...

czwartek, 11 grudnia 2008

STACJA KOLEJOWA WARSZAWA TORUŃSKA

Pod Trasą Toruńską. Ostatnia okazja zobaczyć stację w starej szacie, bo właśnie jest remontowana i będzie BŁYSK!! :)
Na razie pod zapyziałymi wiatami jest syf i malaria... Stacja powstała chyba w latach '70, nie wiem, bo nigdzie nie ma ŻADNYCH materiałów na temat budowy stacji... Ale przypuszczam, że ta powstała wraz z budową osiedla Bródno i mostu Grota.
Zielona Budka to nie lody, tylko bileteria, która pojawiła się kilka lat temu. Teraz czekam na nową, błyszczącą stację, z której będzie można dalej jeździć do Nowego Dworu, Nasielska i Działdowa :)

środa, 10 grudnia 2008

PLAC HENKLA

Plac Henkla jest jednym z moich ulubionych placów Warszawy. Jest niedaleko pl. Wilsona, niezwykle ruchliwego i hałaśliwego, a tu? Cisza spokój i sielanka :)
Początkowo, w latach ’20, była to krótka ulica biegnąca od Stołecznej (dziś Popiełuszki), do Trentowskiego, kończąca się placykiem. Do dziś został tylko ten placyk, ulica została zabudowana budynkami mieszkalnymi. Dawne domki projektu Romualda Gutta zostały zniszczone w czasie II wojny światowej. W latach ’50, pod kierunkiem Jacka Nowickiego, zbudowano istniejące dziś wokół placu kamienice.

wtorek, 9 grudnia 2008

AMBONA KOŚCIOŁA WIZYTEK

ul. Krakowskie Przedmieście 34
W kościele wizytek na Krakowskim Przedmieściu ambona jest bodaj najbardziej intrygującym detalem wyposażenia. Cóż, nieczęsto się zdarza, że amboną w środku lądu jest... łódź! Ambona powstała w 1762 wykonana przez słynnego artystę Jana Jerzego Plerscha (m.in. wiele prac w Łazienkach: pomnik Sobieskiego, niedźwiedź przed jezuitami na Świętojańskiej, zamek królewski...). Ma ona symbolizować kościół żeglujący nieugięcie pośród burz i huraganów.
Według mnie jeden z najciekawszych obiektów tego typu w Warszawie :)

poniedziałek, 8 grudnia 2008

MAM OCHOTĘ NA CHWILECZKĘ ZAPOMNIENIA...

Budynek (a może budynki??) stoją w kwadracie ulic Białobrzeska, Częstochowska, Dorotowska i Rokosowska.
Bloki, wraz z całym osiedlem, powstały w latach '50 wg proj. Józefy Malinowskiej. W przyziemiach są sklepy i zakłady...
... ale mieszkania małe, z małymi okienkami i z rzadka urozmaicone balkonami.
W tej części, przy Białobrzeskiej 32 mieści się ALMAMER, Wyższa Szkoła Ekonomiczna, istniejąca już 15 lat.

Kawałek od Częstochowskiej nosi numer 11/15.
A w przejściu na stronę Dorotowskiej Warszawa i Radom zjednoczeni :P

niedziela, 7 grudnia 2008

MATKA BOSKA PRZY KARNICKIEJ

Ta piękna kapliczka stoi na samym końcu świata, obok torów kolejowych, między stacjami Warszawa Płudy a Warszawa Choszczówka.
Kapliczka pochodzi z 1906 roku, powstała zapewne jako wotum za coś, ciężko to ustalić z inskrypcji na cokole... Kiedyś stała przodem to torów, w tym roku wyremontowano figurę i odwrócono ją. Na cokole są popiersia papieży, tutaj Pius X.

PS: Dziękuję za aktualne foty Panu Antoniemu Jełowickiemu :)

piątek, 5 grudnia 2008

KLASZTOR SIÓSTR ZMARTWYCHWSTANEK

ul. Krasińskiego 31
Budynek powstał w latach 1928-30, mieści oprócz klasztoru również żeńskie gimnazjum i liceum i do ’34 seminarium nauczycielskie. W czasie wojny siostry prowadziły tajne komplety, pomagały schronić się Żydom, a w czasie Powstania Warszawskiego istniał tu szpital polowy. Siostry prowadziły wtedy także kuchnię. W związku z silnym ostrzałem, szpital przeniesiono na ul. Krechowiecką. Klasztor zwany był Twierdzą Zmartwychwstanek dzięki skutecznej obronie go przez żołnierzy zgr. Żyrafa. Siostra Rafaela, dzięki rozmowie z niemieckim oficerem, odwiodła hitlerowców od zamiaru wysadzenia klasztoru w powietrze.

czwartek, 4 grudnia 2008

KOŚCIÓŁ ŚW. KATARZYNY

ul. Fosa 17

Pierwszy kościół drewniany w 1238 jako parafialny dla wsi Służew. W 1436 zastąpiono go murowanym. W czasie potopu szwedzkiego został zniszczony, ale w latach 1772-5został odbudowany. W 1846 nieco przekształcono fasadę i dodano wieżę.

Wewnątrz znajduje się ołtarz główny i ambona z 1775, wykonane przez Jana Jerzego Plersch’a. Całe wyposażenie z XVIII w., ufundowane przez Augusta Czartoryskiego się zachowało. Oprócz tego mieszczą się tu także krucyfiks z XV w., obraz Stygmatyzacja św, Franciszka z 1647 i żyrandol z ok. 1700.


Dzwonnica. Zbudowana w 1881 z dzwonem z XV w., pochodzącym z kościoła św. Jerzego na Nowym Mieście, przeniesiony tu po zburzeniu tego drugiego.


środa, 3 grudnia 2008

TOBRUK MIĘDZY AL. WOJSKA POLSKIEGO A ŚMIAŁĄ

W ogrodzeniu gimnazjum przy al. Wojska Polskiego od strony boiska, niedaleko wyjścia na ul. Śmiałą. Ten, w przeciwieństwie do pobliskiego tobruka na Krajewskiego nie jest zabetonowany i wyraźnie widać wieżyczkę.
Ringstand 58c (Ringstand Bauform 58c, Tobruk, Regelbau 58c) to niemiecki typ małego schronu bojowego wykonanego z żelbetonu, przystosowanego do prowadzenia ognia okrężnego. Konstrukcja schronu oparta była na projekcie włoskiego schronu wykorzystywanego podczas walk o Tobruk w Afryce Północnej, stąd potoczna nazwa. Schrony Ringstand 58c były powszechnie stosowane przez Niemców, pierwsze z nich zbudowano na Wale Atlantyckim w 1942 roku. Schron wkopany był w ziemię i ponad jej poziom wystawał jedynie strop przedziału bojowego z otworem do prowadzenia ognia przez ukm (MG 34 lub MG 42). W przypadku zagrożenia strzelec chował się we wnętrzu schronu. Wejście prowadziło przez boczny otwór w ścianie schronu, poprzez wykop. Zaletą schronu były małe rozmiary, znacznie utrudniające jego wykrycie i zniszczenie.