sobota, 28 lutego 2009
KAMIENICA LICHTENBAUMÓW
czwartek, 26 lutego 2009
BELWEDEREK

Jest to budynek, który postawiono na terenie Uniwersytetu ok. 1910, być może wg proj. Stefana Szyllera. Jego przeznaczenie jest dziś nieznane. Ciężko napisać coś sensownego, poza tym, co każdy widzi, bo przed wojną służył niewiadomym celom jako pawilon północny, po wojnie niszczał, częściowo wykorzystywany jako magazyn, częściowo umieszczono tu sale wykładowe. Dziś, po świeżym remoncie, umieszczono tu polonistykę.
środa, 25 lutego 2009
KAPLICZKA MIEJSKIEGO OSIEDLA DROBNOMIESZKANIOWEGO

Samo osiedle opisywałem już TUTAJ. Kapliczka stoi plecami do alei WP, zaraz przy furtce. Wystawiona została przed wojną przez mieszkańców osiedla, jednakże nie posiadam więcej informacji. Może ktoś??
poniedziałek, 23 lutego 2009
POMNIK ADAMA MICKIEWICZA
niedziela, 22 lutego 2009
STACJA METRA DWORZEC GDAŃSKI
sobota, 21 lutego 2009
KAMIENICA BURMISTRZOWSKA


Sama posesja zabudowa powstała w XV w. jako zbiór kramów, postrzygalni, piekarni i jatek. Kamienicę zaczęto budować ok. 1655, choć jeszcze w 1659 notowano ja jako nieskończoną. Jednak już w 1675-80 ją restaurowano. Rozbudowana o 2 piętra i poddasze w 1780, a w 1790 dostawiono oficynę. Służyła jako mieszkanie dla burmistrzów, z tego powodu ozdobiona była płaskorzeźbą Syreny (inna nazwa „Pod Syreną”). Do 1790 mieszkał tu Jan Dekert, prezydent Warszawy. W 1819 mocno już zaniedbaną kamienicę sprzedano. W 1851 przeszła na własność Błażeja Kreczyńskiego, w 1898 małżeństwa Zakheim, a od 1908 Sury Pinkus. W 1939 została częściowo spalona, w 1944 zburzona do wysokości 1. piętra. Po wojnie niezwykle wiernie odbudowano ją w 1953-4 wg proj. Stanisława Żaryna, według stanu z 1780, niestety już bez Syreny.
piątek, 20 lutego 2009
RESTAURACJA ORCHIDEA - WARSZAWJADALNIA \ XVI AKCJA GTWb
Widząc tytuł dzisiejszej akcji, zdecydowałem się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (nomen omen). A więc Zmysły, a ja postanowiłem odwołać się do Waszego zmysłu smaku i powonienia. Restauracja mieści się zaraz za Sphinxem, na początku ul. Szpitalnej. Wnętrze z drewnianymi mebelkami w rodzaju miksu azjatyckiego, co od razu nasuwa skojarzenia co do rodzaju kuchni... Kuchnia to ogólnie pojęta Azja, mniej chińszczyzny, ale za to Malezja, Indonezja itp... Co skutkuje w bajecznie ciekawym menu i wybitnie ciekawych doznaniach smakowych. Ja ze swojej strony dostałem mięsko w sosie orzechowym z sałatką kiełkowo-jakąśtam w pysznym dipie. Ale dostaniecie tu także wołowinę w sezamie i sosie hoizin, typowo chińską kaczke po pekińsku, szaszłyki kurczacze w imbirze, zielone curry z krewetkami, łosoś w sosie kolendrowym, rany, znowu głodny się zrobilem... Do dego piwo, wybór win, ekskluzywne drinki... Jedyny minus to troche czekałem na realizację, ale do diałba z tym... Warto było, szczególnie że ceny dań nie przekraczają 35 złych. Doznania gwarantowane, zmysły łechtane niezwykle przyjemnie... Nic, tylko polecić!!!
czwartek, 19 lutego 2009
PAŁAC MAJĄTKU ROZKOSZ
Od 1822 była to posiadłość Juliana Ursyna Niemcewicza. Chciał on nazwać posesję Ameryka lub Waszyngton, na pamiątkę swego pobytu w USA, ale uznał, że to może nie spodobać się zaborcy, dlatego nazwa została ukuta od jego przydomka rodowego - tak więc dzięki niemu mamy dziś Ursynów. Później pałac był w rękach Potockich i Krasińskich, aż wreszcie Adam Krasiński w 1906 podarował folwark z pałacem Towarzystwu Seminarium dla Nauczycieli Ludowych. Pałac często odwiedzał Juliusz Słowacki. Obecnie jest to siedziba SGGW.
środa, 18 lutego 2009
DOM GMURKÓW - ZAWALIDROGA




wtorek, 17 lutego 2009
MOGIŁA NIEZNANEGO POWSTAŃCA
Takich grobów w czasie wojny na Żoliborzu było wiele. Każde podwórko zaznaczone było grobem powstańca, żołnierza, czy zwykłych mieszkańców. Po wojnie ekshumowano wszystkie znane groby, część znajduje sie na Powązkach Wojskowych, trochę na Wawrzyszewie, a tutaj zostawiono jedna pamiątkę tamtego okresu. Grób jest symboliczny oczywiście, bo któż by chciał mieć grób pod oknem...
poniedziałek, 16 lutego 2009
KAMIENICA PRYWATNEJ SPÓŁKI 'WŁASNOŚĆ'





Ciekawostką jest lista udziałowców "Prywatnej spółki Własność" - inwestora budowy kamienicy:
1) Jan Wesołek, syn Siemiona – Prosta 12
2) Józef Wodnicki, syn Franciszka – pl. Witkowskiego 6a
3) Szczepan Wojciechowski, syn Tomasza – Wolska 35
4) Józef Wyrzykowski, syn Jana – pl. Witkowskiego 7
5) Jan Gwiazda, syn Józefa – Garczyńska 19
6) Władysław Głażewski, syn Piotra Józefa – Daleka 13
7) Stanisław Graczyk, syn Antoniego – pl. Witkowskiego 6a
8) Michał Grynkiewicz, syn Franciszka – Twarda 45
9) Jan-Filimon Domański, syn Jana – Daleka 4
10) Stanisław Zarzycki, syn Macieja – pl. Witkowskiego 6a
11) Jan-Ludwik Kaminski syn Franciszka – pl. Witkowskiego 12
12) Jan Błażej Karzycki, syn Jakuba – Twarda 58
13) Ignacy Kłobukowski, syn Józefa – Grójecka 9
14) Karol Krawczyk, syn Antoniego – Prosta 12
15) Roman Walery Kaftański, syn Józefa – Daleka 13
16) Andrzej Lubański, syn Krzysztofa – Sosnowa 8
17) Feliks Michalak, syn Faranciszka – Towarowa 46
18) Stefan-Antoni Ołoszczynski – Pańska 94
19) Adam Oczkowski, syn Andrzeja - Złota 58
20) Jan Pobudejski, syn Jana – Al. Jerozolimskie 115
21) Jan Staszewski syn Laurencjusza – Marszałkowska 113
22) Romuald Szymczakowski, syn Wiktora – pl. Witkowskiego 6a
Listę znaleźć można w akcie notarialnym i na stronie warszawa1939.pl
niedziela, 15 lutego 2009
ROTUNDA
Powstała w 1960-9, choć otwarto ją w 1966. Ten charakterystyczny bank PKO projektował cały zespół architektów pod kierownictwem Zbigniewa Karpińskiego.

sobota, 14 lutego 2009
FIGURA JEZU UFAM TOBIE
piątek, 13 lutego 2009
ULICA SUWALSKA
Bloki powstały w latach '70 wg proj. Jerzego Stanisławskiego, Janiny i Tadeusza Szuleckich. Po rozstrzygniętym w 1961 konkursie na osiedle na 60.000 osób, trzeba było wysiedlić z 371 hektarów 7500 osób i uzbroić cały teren. Powstało tu ok. 200 bloków, w których zamieszkało ok. 80.000 osób.
Dziś mieszkania tutaj są dość tanie: za 57 m i 3 pokoje zapłacimy 300.000 - 320.000 zł.
Sama ulica powstała w czasie budowy osiedla, na pocz. lat '70. Wcześniej istniał tu folwark czy wieś Stefanówka, dawno już zapomniany, mimo, że to dopiero ok. 40 lat od jej kasacji. Po Stefanówce nie została nawet nazwa ulicy, jak to na takich osiedlach z tamtego czasu: patronem został jakis komuch albo miasto wojewódzkie (Suwałki były stolicą Suwalskiego).
Rozumiem, że jak zwykle przy blokach, rozwinie sie teraz gorąca dyskusja...
Kazu, to dla Ciebie, bo wiem jak lubisz bloki hehehe :D
czwartek, 12 lutego 2009
WARSZWJADALNIA - BAR HAMI
Było już o kuchni włoskiej, meksykańskiej, pora na inny kierunek. Kuchnię azjatycką - chińska i koreańską (chociaż to dla mnie jeden pies - lol, nomen omen:D) Niektórych pewnie odrzuci sam widok baru azjatyckiego w niewielkiej budzie, ale... Ja tam chodzę dość często. Wybór jest przeogromny: kurczak, kaczka, wołowina, wieprzowina... ryż zwykły i smażony... W 5 smakach, w ananasach (mój faworyt!!), na ostro, w cieście... no nie do wypróbowania! I jeszcze zupki! Wprawdzie w barze jest mało miejsca i zawsze większość miejsc jest zajętych, ale ja znajduję, poza tym można wziąć na wynos. Porcje są takie bardziej mocne, ciężko zjeść całość, tym bardziej, że porcje tak wielkie nie kosztują nawet 10 złotych. Góra 12... A sosy?? Taki słodkawy, czerwony, imbirowy i ostry i chilli. Max. I choć takie bary mogą budzić odrazę, przychodzą tam takie tłumy, że czasem wejść się nie da. Policjanci z Żeromskiego, studenci z AWF, strażacy z SGP, okoliczni mieszkańcy, pracownicy wszystkiego wokół, karetki, dostawcy z E.Leclerc... no i ja. Jeszcze żyję, więc jedzenie musi być świeże; nic dziwnego, skoro taki obrót mają. Ja ze szczerego serca mogę tę budę polecić. Tylko pracowników ciężko zrozumieć, bo polski mają słabo opanowany... Ale są bardzo sympatyczni. Naprawdę warto! Jeśli oczywiście lubicie chińszczyznę.
środa, 11 lutego 2009
KAMIENICA WEDLA
Powstała w 1893 wg proj. Franciszka Braumana dla rodziny cukierników i fabrykantów czekolady. Kamienica miała nawiązywać do renesansu wloskiego i francuskiego. Tutaj, w oficynach kamienicy, rozpoczęła się produkcja czekolady. Na parterze, od ponad 100 lat działa cukiernia z pijalnią czekolady. Po zniszczeniach wojennych kamienicę odbudowano w 1947 wg proj. Z. Mączeńskiego, a wnętrza stylizowane na '37 w 1958. Tak jak w 1937, na parterze mieści się sklep firmowy E.Wedel i pijalnia czekolady, z wystrojem z tamtego właśnie okresu.
wtorek, 10 lutego 2009
KAMIENICA TOWARZYSTWA ANONIMOWEGO METALOWCÓW
Powstała w 1899-1900 wg proj. Bronisława Brochwicz-Rogóyskiego. posiada typowy układ: front – brama - podwórze pierwsze – oficyna – brama - podwórze drugie - fabryczka (dziś warsztat samochodowy). Jeszcze przed wojną mieściło się tu Towarzystwo Kolejowe, a po wojnie biuro geodezyjne i biura szkoły językowej, a nawet Solidarność. Do lat '80 kamienica dotrwała mocno zdewastowana przez najemców. Dziś mieszczą się tu Centrum Myśli Jana Pawła II, Fundacja Atelier Foksal, liceum Stowarzyszenia Kultury i Edukacji i co śmieszniejsze, Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Kamienicę ciężko jest wyremontować z uwagi na ciągnący się w nieskończoność proces o to, kto jest tak naprawdę właścicielem, chociaż Fundacja przeprowadziła renowację wnętrz.
poniedziałek, 9 lutego 2009
BUDYNEK CIECH

Budynek, dość ciekawy architektonicznie, powstawał przez długi czas (kilkanaście dobrych lat) do końca lat '70. Zaprojektowany został przez czeskich architektów, a budowany w dość ciekawy sposób, bo zaczęto od... góry! Wewnątrz jest sala Błękitna, w której odbywają się konferencje i imprezy. Obecnie jest na tyle w fatalnym stanie technicznym, że chcą go rozebrać.
niedziela, 8 lutego 2009
XIX-WIECZNA KAMIENICA NA WILEŃSKIEJ

Kamienica powstała pod koniec XIX w. Na pocz. XX w. mieścił się tu komisariat XII cyrkułu policji carskiej. 26.03.1905 Stefan Okrzeja dokonał zamachu bombowego na tę siedzibę. Miał wtedy 19 lat i pracował w Wulkanie (duża fabryka przy obecnej Jagiellońskiej). Okrzeja wrzucił bombę do środka i wywiązała się strzelanina. Od obstawy odciął go tramwaj i ranny Okrzeja został schwytany i odwieziony do Cytadeli. Akcja miała na celu wywabienie komisarza Nelkena i zabicie go po drodze.
Przed wojną mieścił się tu również posterunek policji, a w oficynie od 1935 czytelnia Nowoczesna Janiny Dobrowolskiej, zwanej panią Ninką i znanej ze swej życzliwości. 01.08.1944 powstańcy zdobyli i jakiś czas utrzymali kamienicę.
sobota, 7 lutego 2009
INSTYTUT CHEMII PRZEMYSŁOWEJ

Pierwotny budynek powstał w 1926 wg proj. T. Zielińskiego, jednak na jego powojennych gruzach powstał nowy, 12-piętrowy budynek z 1950 wg proj. Stanisława Kolendo. Mieści on Instytuty Chemii Ogólnej, Farmaceutyczny, Tworzyw Sztucznych, Centralne Laboratorium Kopalnych Surowców Chemicznych, Badawczo-Doświadczalny Ośrodek Automatyzacji i Zakład Usług dla Instytutów Naukowo-Badawczych.

Instytut powstał w 1922 we Lwowie z inicjatywy prof. Mościckiego, a w 1926 przeniesiono go do Warszawy. W 1945 w ramach Instytutu Przemysłu Chemicznego, z którego w 1948 został utworzony Główny Instytut Chemii Przemysłowej, przekształcony następnie w 1951 w Instytut Chemii Ogólnej – resortowy instytut Ministerstwa Przemysłu Chemicznego. W 1971, z połączenia Instytutu Chemii Ogólnej oraz Instytutu Tworzyw Sztucznych, powstał Instytut Chemii Przemysłowej. W 1990 nadano mu imię Profesora Ignacego Mościckiego. Pracowali tu Mościcki, Świętosławski, Smoleński, Bretsznajder. Instytut ma na koncie ponad 2000 patentów.