Ul. Biedronki 1a
Pierwotnie stał tu drewniany kościółek parafialny wsi Milanowo w XIII w. Dzisiejszy kościół powstał w 1772 wg proj. Jana Kotelnickiego z fundacji Aleksandra Czartoryskiego i Izabeli Lubomirskiej. Aleksandra z Lubomirskich Potocka wyposażała sukcesywnie kościół w sprzęt liturgiczny w latach 1799-1831. W latach 1857-70 został przebudowany wg planów Henryka Marconiego dla Aleksandry i Augusta Potockich. W czasie I wojny kościół zdewastowano: Prusacy ukradli miedź z dachu, a w czasie II wojny uderzyło w kościół kilka bomb. Co gorsza, proboszcz ksiądz dr Jan Krawczyk został uwięziony przez Niemców a następnie rozstrzelany w Palmirach (2–4.04.1944). Hitlerowcy zamienili kościół na obóz dla internowanych. Świątynia została zbeszczeszczona i obrabowana. Od 1979 sukcesywnie kościół remontowano i odnawiano, aż dzis prezentuje się naprawdę pięknie.
Wewnątrz mieści się ołtarz główny, boczne i ambona z XIX w. Oprócz tego jest obraz w ołtarzu głównym Ukrzyżowanie z XVIII w., a także chrzcielnica z XVIII w. Obraz Zwiastowanie pochodzi z kaplicy Kmitów w Wiśniczu, tabernakulum z Rzymu, a krucyfiks z Florencji. Freski są dziełem Aleksandra Kolberga i Karola Marconiego. Figura Ecce Homo dłuta Henryka Stattlera. Wokół kościoła rozmieszczone są stacje Męki Pańskiej z lat 1857-63 wg proj. Henryka Marconiego.
3 komentarze:
Heh, w parku w Wilanowie byłem wielokrotnie i jakoś na razie nigdy nie wszedłem do tego kościoła. Czas nadrobić zaległości.
To zdecydowanie jeden z naj... kościołów w Warszawie.
Oj, nie wszystkie freski są dziełem Marconiego i Kolberga... są też liczne współczesne kiczowate bohomazy, bardzo szpecące wnętrze. Czego warty jest Skorupko, czy też JP2 w otoczeniu glempów, wyszyńskich i innych świętych jegomości czy oficerów UB... pseudopatriotyczne mazidła, które nie wiadomo z czyjego pomysłu umieszczono w zabytkowym wnętrzu. Ciekawe, który to konserwator zabytków wydał zgodę na coś takiego...
Prześlij komentarz