ul. Katowicka \ Zwycięzców 11
Plon to jedna z niewielu ozdób Saskiej Kępy, która ostała się nam do naszych czasów. I to w jakim stanie! Ale nie zawsze było tak pięknie. Płaskorzeźba jest dziełem Janusza Jarnuszkiewicza, odsłonięta została w 1947 z tej okazji, że obok mieściło się Biuro Odbudowy Stolicy, postanowiono Katowicką upiększyć. Była tu więc fontanna, był Chłopiec z Żaglówką, był Misio, borsuk, ale dziś możemy oglądać jedynie plon, gdyż cała reszta 'się potłukła'. Sam Plon, zresztą nie przyjęty przychylnie przez środowisko artystyczne, istniał sobie na ścianie domu i również niszczał, a części rzeźby co jakiś czas po prostu się kruszyły i odpadały. W 2005 wreszcie, pani Ewa Brykowska-Liniecka , grafik, podjęła się ratowania rzeźby. Jakiś czas wisiały na ścianie rysunki uzupełniające braki, a społeczność lokalna pod kierunkiem p. Ewy działała. A działała na tyle sprawnie, że w 2011 odsłonięto ponowie ładny i uzupełniony Plon. Na odsłonięciu było aż ok. 200 osób. I to jest godny naśladowania przykład pomocy zabytkom.
2 komentarze:
Taaa, ostatnio jak guglałem szukając informacji o niej, to widziałem zdjęcia sprzed renowacji. Dobra robota.
Fakt, robota w deseczkę, klinkierek takoż, choć samo dzieło takie sobie. Ale świadectwo czasów jest, i basta.
Prześlij komentarz