Wczoraj wieczorem, nieco przez przypadek, nieco w związku z oficjalnym spotkaniem na szczycie, trafiłem na krakowskie Przedmieście i szczerze mówiąc, to co zobaczyłem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania...
Tak pięknych dekoracji jak w tym roku jeszcze w życiu nie widziałem w Warszawie. Tutaj fontanna świetlna pod kościołem Wizytek.
Obecni na spacerze obcokrajowcy byli zachwyceni, zresztą zupełnie jak nasi osobiści tubylcy... (nie wykluczając mnie)
Choinka pod zamkiem zasponsorowana przez Urząd Miasta.
Oświetlenie ul. Piwnej.
Zapiecek.
Rynek Starego Miasta z choinką od Ferrero Rocher.
Fantastyczna fontanna wraz z Syrenką.
Ja poproszę takie co roku. BRAWO!!
5 komentarzy:
ojej!!
jak pieknie!!
dziekuje za wspanialy spacer po Warszawie.
Dzieki Tobie bede mogla to miejsce odwiedzac regularnie:)
To musialo byc bajkowe przezycie byc tak zaskoczonym wczoraj wieczorem.
Do milego uslyszenia
Wow, rzeczywiście piękne te fontanny. Muszę je obejrzec z bliska.
Oursa, widzę, że straszliwie szalałaś po blogu :) Mam nadzieję, że sie podobało :))
Byproject: koniecznie, na prawdę warto!!
No szalalam szalalam!
..i znowu sie pozno polozylam spac.
A tu konca na blogu nie widac:)
pozdrawiam
Choinki politechniczne uratowały honor Warszawy. Ta w środku jak i ta na zewnątrz wyglądają jak.. choinki :)
Prześlij komentarz