Pogoda obrzydliwa, wróciłem ze świąt u teściów po tygodniowym pobycie, to pomyślałem, że wrzucę coś nostalgicznego :) O placu Zamkowym już pisałem
TUtAJ, a tu mamy inny rzut oka na plac, jesienny-zimowy. Zdjęcie zrobione z wieży widokowej na dzwonnicy kościoła św. Anny.
5 komentarzy:
Rzeczywiście jakoś tak smutno i ponuro. Ale Stare Miasto ma swój urok, zawsze...
a u mnie snieg!!!
Niestety listopad to najgorszy miesiąc w Warszawie...
Smutno, ale i ładnie. Przynajmniej nie ma tłumów ludzi i nie widać blokowisk Bródna i Marymontu w tle.
Hrabia_Piotr.
lubię takie tonacje i zgaszone, wilgotne kolory... za chwilę pakuję się i ruszam w tamtą stronę z... blisko 70-letnim aparatem. Właśnie zainstalowałem w nim pierwszy film i modlę się, aby wszystko działało... :)
Prześlij komentarz