ul. Kaliska 5
Ta wyjątkowa, jak na Warszawę, kapliczka stoi tu już jakiś czas. Sama kapliczka z 1915 znaleziona została we Lwowie, zaniedbana i zniszczona. Wystarano się o przewiezienie figury do Polski i pieczołowicie ją odrestaurowano w 2003. Teraz zdobi to wielkie podwórko przy Kaliskiej i choć rzadko kiedy obcy tam zagląda, czasem warto zakręcić w bramę i obejrzeć tę dużą figurę.
7 komentarzy:
Figura może i ładna, ale nie sposób stwierdzić przy tym sposobie zbunkrowania. Koszmar (ta obudowa oczywiście)!
owszem, słabo ja widać spoza tych dech
to jest Kaliska 7/9, a nie Kaliska 5
E tam. To podwórko należy do budynków Kaliska 7\9, Kaliska 5, Węgierska 2a, Węgierska 4, Węgierska 6, a wjazd jest od Kaliskiej i od Drobiazg. Wejście jest pod Kaliska 5.
Też bardzo lubię kapliczki, a ich historie są niekiedy fascynujące. Pozdrawiam
uważam nazwę skwer dobrego macharadży na szczęśliwicha za wyjątkowo wdzięczną i udaną. R.
A ja uważam, że Maharadża zrobił tyle dobrego dla tylu polskich dzieci, że skwer powinno się nazwać jego pełnym imieniem i nazwiskiem, ile tam tego miał. On pomógł Polakom, Polacy w zamian mogliby chociaż nauczyć się jego imienia i nazwiska..
Prześlij komentarz