piątek, 31 października 2008

KOŚCIÓŁ WNIEBOWSTĄPIENIA PAŃSKIEGO

ul. Komisji Edukacji Narodowej 101
Metalowy detal dzwonnicy.
Parafia erygowana została 01.12.1984, choc pierwsze msze odprawiano w kaplicy na Wiolinowej. Sam kościół, zwany Malborkiem z racji swego ogromu, budowano w latach 1982-9 wg proj. Marka Budzyńskiego i Zbigniewa Badowskiego. Jest to wotum wdzięczności za pobyt Jana Pawła II w Warszawie. Co ciekawe, na klatce jednego z okolicznych bloków znaleziono przypadkowo (??) obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem z XVI lub XVIIw. Obraz umieszczono w kaplicy bocznej.

czwartek, 30 października 2008

TEATR KOMEDIA

ul. Próchnika 8a
Powstał jako Społeczny Dom Kultury Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w 1948-54 wg proj. St. Brukalskiego. W widocznym budynku umieszczono teatr.
Łącznik między teatrem a pomieszczeniami domu kultury.

Widok od strony parku Żywiciela.

Globusy sa pomysłem arch. Brukalskiego.

Schody z globusami prowadzą do biblioteki publicznej.

Zegar jest również pomysłem projektanta.


Od tyłu sprawa wygląda nieco gorzej...

Choć jak spojrzymy z dystansem, ujdzie... Tył nie wazny, ważne jest to, że teatr Komedia, który się tu mieści, jest jednym z najlepszych teatrów w Warszawie i uwielbiam tu przychodzić, choć nie zdarza mi sie to oszałamiająco często... :)

środa, 29 października 2008

PAŁAC POD CZTEREMA WIATRAMI

ul. Długa 38\40
Złożony z pałacu z 1676-85 i kamienicy z 1772. Budynek powstał wg proj. Tylmana z Gameren dla sekretarza królewskiego Stanisława Kleinpoldta – Małopolskiego. Kolejnymi właścicielami byli Załuscy i Radziwiłłowie, przebudowując pałac kilkakrotnie. W 1765 właścicielem został bankier Piotr Tepper, dobudowując kamienicę wg proj. Sz. B. Zuga. W 1801 Karol Dückert z Drezna założył tu Hotel Drezdeński, działający do 1919, uważany za jeden z najlepszych w Warszawie. Od 1856 na piętrze mieściła się restauracja Brukalskiego, a w ogrodzie założono Instytut Wód Mineralnych Sztucznych, działający w latach 1824-80. Ogród stanowił popularne miejsce spotkań towarzyskich. W latach międzywojennych pałac należał do samorządowego Sejmiku Warszawskiego. W 1926-30 odrestaurowano pałac.
W 1944 budynek częściowo zniszczono, ale większość pałacu się zachowała. Figury 4 Wiatrów na ogrodzeniu z XVII w. przez 30 lat znajdowały się w pałacu Tyszkiewiczów w Landwarowie na Litwie, jednak powróciły tu jeszcze przed wojną. Widoczne sa na zdjęciach ponizej.



wtorek, 28 października 2008

MIEJSKIE OSIEDLE DROBNOMIESZKANIOWE

al. Wojska Polskiego 29Budynek powstał w 1927-9 wg proj. Jawornickiego, Jankowskiego i Wekera. Miał to być początek tzw. Żoliborza Magistrackiego, ale zrealizowano tylko ten dom i nr 31. Szkoda, bo zapowiadało się ciekawie: 691 mieszkań (większość dwupokojowych) w 16 budynkach (w tym jeden wiezowiec na planie skrzydeł wiatraka!), szkoła i Dom Ludowy. Budynek jest od alei WP i od ul. Bitwy Pod Rokitną, wewnątrz jest jeszcze jeden wąski budynek mieszkalny. Po zniszczeniach wojennych nieco przerobiony.
Osiedle od wewnątrz.

Wewnętrzna część od ul. Bitwy Pod Rokitną.

poniedziałek, 27 października 2008

MANSJONARIA

ul. Świętojańska 2
Powstała w XV wieku. Dom, zwany Nad Kanałem, w 1433 podarowany został przez Annę Mazowiecką mansjonarzom, związanym z farą. W tej kamienicy, w 1525 zmarł ostatni książę mazowiecki, Stanisław; prawdopodobnie otruty, ale kto ich tam wie... W XVI wieku Antonio Visconti i Bernardo Morando (twórca Zamościa) przebudowali ją w duchu renesansu. Ostatni właściciel, hr. Kościelski przeprowadził w latach 1918-20 wg proj. J. Nagórskiego restaurację domu i została wynajęta ambasadzie Rumunii. Z wojny wyszła prawie nietknięta. Dizś jest znów pieknie odnowiona i mieści jeden z lokali p. Gessler.

niedziela, 26 października 2008

KAPLICA PW. DUCHA ŚWIĘTEGO

ul. Levittoux 32
Kaplica powstała w 1813-9 jako szkolna kaplica przy konwikcie pijarskim, który mieścił się wówczas na stokach dzisiejszej Cytadeli, otoczony folwarkiem Fawory, skąd rozlegał sie przepiękny widok na Wisłę, skarpę Wiślaną i brzeg praski; stąd nazwa z francuskiego Joli Board - czytane z polska Żoliborz. Bo zbudowaniu tu Cytadeli w latach '30 XIX w. pijarów usunięto, zlikwidowano całą zabudowę folwarku Fawory, a kaplicę przeznaczono na magazyn na rzeczy prywatne żołnierzy. Po odzyskaniu niepodległości w okrąglaku mieściła się Stacja Gołębi Pocztowych. Po wojnie umieszczono tu kreślarnię i magazyn map topograficznych, a od 1975 salę tradycji wojskowych. Wreszcie w 1988-92 kaplicę wyremontowano i stanowi ona kaplicę garnizonową, póki wojsko nadal stacjonuje w Cytadeli.

Wnętrze jest dość skromne: mały ołtarz, popiersie Jana Pawła II, tablice pamiątkowe, sztandary... Wejść z ulicy nie mozna, kaplica mieści się na zamkniętym terenie wojskowym, więc możecie się napatrzeć tutaj :)

sobota, 25 października 2008

KAMIENICA PUSŁOWSKICH

ul. Nowy Świat 5
Do 1876 działało tu progimnazjum z internatem Jana Barszczewskiego, przeniesione w tym roku na Świętokrzyską. W 1912 powstał tu nowy budynek wg proj. Tadeusza Tołwińskiego i Franciszka Krzywdy-Polkowskiego. Działała tu Cafe-Restaurant Varsovie, skład naczyń kuchennych i kuchenek Edwarda Dusoge’a (w 1912 przeniosła się do nr 9) i zakład elektromechaniczny Strem Stanisława Straussa. W 1913 otwarto Salon Wytwornego Obuwia Józefa Kasprowicza. W latach ’30 XX w. nadal działała tu kawiarnia Varsovie, filia restauracji Pod Bukietem oraz firma Leonarda Krupki, handlująca samochodami i częściami zamiennymi. Częściowo zniszczona, odbudowana bez zdobień po wojnie.

piątek, 24 października 2008

KOŚCIÓŁ NAWIEDZENIA NMP

ul. Przyrynek 2
Kościół ufundował książę mazowiecki Janusz Starszy i jego żona Anna. Świątynię erygował w 1411 biskup poznański Wojciech Jastrzębiec. Bolesław V rozbudował kościół do formy bazyliki w 1492-7. Istniała tu szkoła dla dzieci mieszczan, szpital i skrzynia , czyli kasa zapomogowa, z której wypłacano pieniądze dla poszkodowanych podczas klęsk różnego rodzaju. W czasie potopu szwedzkiego w 1656, kościół spłonął. W trakcie odbudowy w 1690 wprowadzono elementy barokowe, a w1780 całość otynkowano z fundacji burmistrza Stanisława Wójtowicza i radnego Mikołaja Baryczki. W 1709-34 powstała kaplica MB Szkaplerznej, a w 1726 kaplica św. Barbary z fundacji rodziny Głębockich. W 1821-9 kościół wyremontowano pod okiem prawdopodobnie Józefa Borettiego i Hilarego Szpilowskiego. W 1840-55 Alfons Kropiwnicki dodał wiele elementów neogotyckich: np. kruchtę i sygnaturkę i przebudował wnętrze.

W 1883-90 rozebrano szkarpy i nadano świątyni charakter neoromański wg proj. Feliksa Walerego Zygadlewicza. Na początku XX w. jednak Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości podjęło działania odwracające XIX-wieczne zmiany. Przebudowy trwały w latach 1905-15 i 1936, kiedy próbowano odtworzyć dawny wygląd kościoła. Odbudowując kościół po zniszczeniach wojennych w 1947-57 przywrócono formę gotycką pod kierunkiem Beaty Trylińskiej, wg proj. Haliny Kosmólskiej.


Dzwonnica. Powstała na rzucie kwadratu w XVI w. Istniała legenda, że dzwonnicę wystawił młynarz, który nie mógł się doczekać dzieci. Pewnego dnia miał sen, że aby dostać nieco Bożej Łaski i opieki, ma wystawić na wzgórzu kaplicę. Na wzgórzu istniały już fundamenty kościoła, niewiele myśląc, młynarz wystawił obok dzwonnicę, co potwierdzać miały „młyńskie kamienie” w ścianach. Owe kamienie zostały użyte jako wzmocnienie, nie były oczywiście młyńskie. Dzwon odlał w 1545 Maciej Mrugawka, ludwisarz z dziada pradziada. W 1781 została otynkowana. W kwadratowej niszy od strony ulicy od 1641 do II wojny światowej znajdował się zegar Nowego Miasta. W 1912 została odnowiona przez Teofila Wiśniowskiego i Stefana Kozłowskiego. W 1936 Konstanty Jakimowicz restaurował gotyckie wątki wieży. Częściowo zniszczona w 1944, odbudowana w 1947-57 pod kierunkiem Haliny Kosmólskiej.



W podziemiach kościoła znajdują się groby osób zasłużonych, m.in. włoskiego zakonnika, nauczyciela SAPa, Antoniego Portaluppi’ego.
Bryła kościoła jest zlepkiem różnych styli. Na ścianach umieszczone są epitafia: proboszcza Macieja Jagodowicza z 1673 i 2 inne, katalończyka Bonawentury de Galves z 1774 (lekarza, który wynalazł uniwersalne lekarstwo na wszystko) i organmistrza, Józefa Antoniego Wierzbowskiego z 1781, będące pamiątką po cmentarzu nowomiejskim.

czwartek, 23 października 2008

DRZEWO PRZED PAWIAKIEM

ul. Dzielna, przed wejściem do Muzeum Pawiaka.
Pierwotnie był to martwy wiąz, do którego przyczepione były tabliczki z nazwiskami zamordowanych tu ludzi. Wiąz był stary, jeszcze przed wojną rósł tu sobie w najlepsze, oparł się hitlerowskiej pożodze getta. Nic więc dziwnego, że został uznany za cos w rodzaju pomnika tamtych ciężkich czasów i przyczepiano do niego owe tabliczki. Drzewo stało by do dziś, gdyby nie grafioza, choroba wiązów. Juz w 1984 wiąz obumarł i stał tylko dzięki wysiłkom specjalistów od zieleni. 10 maja 2005 drzewo wymieniono na jego brązowy odlew, gdyż groziło zawaleniem. Odlew wykonała odlewnia w Gliwicach, przywożąc je w 74 kawałkach, szczelnie opatulone i zabezpieczone przed zniszczeniem. Resztki wiązu przechowywane są w muzeum jako relikwia.

środa, 22 października 2008

ROZWIĄZANIE TAJEMNICY KPT. ROGOWSKIEGO I LIPIŃSKIEJ 7

Dzis bez zdjęcia, były one przed wczoraj i dzień wcześniej. Więcej nie mam w tym temacie :) Za to rozwiązała się zagadka, dzięki Panu Jarosławowi Zielińskiemu, znanemu varsavianiście. Oto, co powiedział p. Jarek:
- Wszyscy starzy bielańczycy znają tę historię - odpowiada historyk. - Rogowski zginął jako jedna z dwóch pierwszych ofiar powstania, dokładnie pod krzyżem na rogu Lipińsiej, zastrzelony przez snajpera z AWF. Jego oraz szczątki sanitariuszki "Małgosi" (trafiona pociskiem moździerza) pochowano przy "Naszym Domu". Po wojnie ekshumowano stąd wszystkie groby, a cmentarz był spory, zajmował również część jezdni ul. Schroegera. O ile wiem, te mogiły są obecnie na Wawrzyszewie - opisuje Zieliński. I dodaje:- Domu Inwalidów na Bielanach nie było, ale we wskazanym domu przy Lipińskiej (i w przeciwległym) była placówka sanitarna PCK i szpitalik wojskowy. Rogowski, jako lekarz weterynarii mógł być tam zmobilizowany. Ale nawet on nie wie, kto w ten prosty sposób przypomniał o jednym z wielu Powstańców, którzy "zginęli za Polskę i Ciebie". - Pojawiła się w tym roku, wcześniej jej nie było - mówi Zieliński.
Za pomoc w rozwiązaniu zagadki należą się duże podziękowania roodemu102 i p.Jarkowi Zielińskiemu. Osobne podziękowania dla Pana Tomasza M. za wskazanie ciekawego tematu :)

wtorek, 21 października 2008

GRÓB ROZALII ZAMOYSKIEJ

ul. Wileńska, niedaleko Czynszowej
Głaz z napisem Tu leży Rozalia Zamoyska. Umarła R.P. 1795. Podobno Zamoyska została tu zamordowana przez złodzieja i choć początkowo istniała tu mogiła hrabiny, to jednak rodzina przeniosła ją do grobowca rodzinnego, a tu pozostawiła nagrobek, znajdujący się pierwotnie przed Wileńską 33. W 1934 kamień przesunięto w związku z planowana budową stacji benzynowej.

poniedziałek, 20 października 2008

UL. LIPIŃSKA 7

ul. Lipińska 7
Kontynuując wczorajszy wątek o kpt. Rogowskim, mieszkał on tutaj. Na kartce napisane było, że był rezydentem Schroniska dla Inwalidów. Czy miesciło sie ono w tym domu przed '39? Tego nie wiem, bo nie znalazłem w żadnym źródle informacji o takim domu. Dom wystawiła Fundacja Domy Akademickie im. Gabriela Narutowicza ok. 1935. Fundację zniesiono w 1951, domy zostały.
Widok na ogród.
No i co Wy na taką zagadkę?? ktoś ma rozwiązanie?? Czekam na propozycje!!

niedziela, 19 października 2008

TAJEMNICZA KARTKA O KPT. ROGOWSKIM

Kiedy wchodzi się z ul. Kasprowicza w ul. Lipińską, łatwo przeoczyć karteczkę wiszącą obok słupa na poziomie kolan.
Obok stoją znicze, a treść kartki widać na obrazku nizej:

W czym tajemniczość sprawy? Fakty z kartki, a fakty żródłowe, m.in. dane Muzeum Powstania Warszawskiego, trochę się rozmijają. Na kartce stoi, że tragiczne zdarzenie miało miejsce 02.08, a zmarł 03.08; w źródłach jest 01.08. Kapitan Władysław Rogowski ps. Sobótka faktycznie mieszkał na ul. Lipińskiej, w domu o którym jutro. Jeśli zaś kapitan na prawdę zginął w "Naszym Domu" (dziś jest to dom dziecka między al. Zjednoczenia, Kasprowicza, Fontany i Schroegera), to co się stało z jego grobem? Ci, którzy umierali w tamtejszym szpitalu polowym, chowani byli na terenie domu dziecka. po wojnie większość grobów na pewno ekshumowano, ale które gdzie dokładnie i czy wszystkie??
Jeśli ktokolwiek coś wie w tej sprawie, liczę na kontakt! :)
Jutro część druga zagadki!

sobota, 18 października 2008

PRALKA NA ZACHODNIM

Ludzie idący w kierunku Dworca Zachodniego zapewne dziwią się, dlaczego do cholery na dworcu stoi gigantyczna pralka...???
Bo stoi. Wielki Electrolux zamiast budynku biurowego dworca. Wielkie pranie brudów dwrocowych?? Eeee, czyściej wcale nie jest...

Odpowiedź jest niezwykle prosta: biurowiec, powstały w latach '70, jest juz trochę brudny... No to czas na reklamę!! Tym bardziej, że PKS zaczyna akcję "Czysty ubiór kierowcy to zadowolenie pasażera". No i właśnie czas na porządki... Pozwolę sobie być sceptyczny...

piątek, 17 października 2008

POMNIK OFIAR KATYNIA

Cmentarz Bródnowski, nieopodal drewnianego kościoła.
Pomnik stanął już w czasie postkomunistycznej odwilży, niestety nie wiem dokładnie w którym roku, ani nawet kto jest jego autorem. Dość, że w trakcie każdego święta zmarłych (a zbliża się właśnie jedno) obok pomnika stoi mnóstwo zniczy, tak, że nie da się do pomnika podjeść.
Może ktoś dysponuje informacjami na temat tego pomnika??

czwartek, 16 października 2008

KOŁO ELEKCYJNE

zbieg ulic Obozowej, Ostroroga i Sołtyka.
Tutaj mieściło się pole elekcyjne, na którym wybierano króla Polski. Wybrano tu 10 władców Polski (Stefan Batory w 1575, Zygmunt III Waza w 1587, Władysław IV w 1632, Jan Kazimierz w 1648, Michał Korybut Wiśniowiecki w 1669, Jan III Sobieski w 1674, August II Mocny w 1697, Stanisław Leszczyński w 1704 i 1733, Stanisław August Poniatowski w 1764).
Pole elekcyjne składało się z okopu, czyli placu otoczonego wałem i rowem z miejscami dla poszczególnych województw. W okopie znajdowała się szopa, wznoszona i rozbierana przy każdej okazji. W szopie debatował senat, pod gołym niebem zaś koło rycerskie.
Z nazwą koła elekcyjnego wiążą się dwie nazwy warszawskie (oby tylko dwie!!): osiedle Koło i ulica Elekcyjna.

W 1997 postawiono tu pomnik upamiętniający elekcje. Na szczycie kolumny umieszczona jest korona królewska i 3 postacie interreksa (prymasa, pełniącego rolę monarchy w czasie bezkrólewia), senatora i posła. Wybrano tu 10 królów Polski. Pomnik Electo Viritim. Stanął tu 19.06.1997 w miejscu, gdzie stała szopa senatorska. Pomnik wykonał Stanisław Michalik. Kolumna pochodzi z pałacu Kronenberga, rozebranego w 1962. Pomnik czekał 10 lat na postawienie, do 400-lecia stołeczności Warszawy, leżał wzdłuż zamku królewskiego. Na owej kolumnie umieszczono 3 postacie, symbolizujące pojednanie. Kolumna ma kiedyś być otoczona kamiennym kręgiem z tablicami.

środa, 15 października 2008

ZABYTKOWA ALEJA NA PAWIEJ

Początek ul. Pawiej
Jest to zabytkowa aleja, wysadzana ponad 100-letnimi drzewami, pamiętającymi czasy getta, a może i nawet czasy, kiedy uliczka powstawała jako droga narolna... Choć to był XVIII w., więc tamte drzewa pewnie nie wytrzymały, ale moze któreś z tych drzew jest potomkiem jednego z tamtych?? :)

poniedziałek, 13 października 2008

ZESPÓŁ SZKÓŁ IM. MICHAŁA KONARSKIEGO

ul. Okopowa 55a
W kompleksie budynków mieszczą się:
Technikum Ortopedyczne.
LXXXVIII LO im. M. Konarskiego.
Gimnazjum nr 5.
Szkoła Podstawowa nr 86.
Bursa nr 6.
W 1885 otwarto szkołę na Rynku Nowego Miasta 4. W 1890 przeniesiono szkołę do skromnego budynku przy ul. Leszno 72. W 1905 uczniowie uczestniczyli w ogólnym strajku uczniowskim! W 1915 rozpoczęła rok szkolny pod nazwą I Miejska Szkoła Rzemieślnicza im. Konarskiego, jej dyrektorem został wresxcie Polak Krasuski. Była to jedna z najlepszych szkół w okresie międzywojennym. W 1925 otwarto nowe oddziały szkoły: elektryczny, mechaniczny, samochodowy i lotniczy. W trakcie okupacji naukę kontynuowano w zamkniętej szkole na tajnych kompletach na Sandomierskiej, w pałacu Staszica i w Szymanowie. W 1945 już od 04.03 rozpoczęto naukę. Szkoła działała przy ul. Reja 7, bo poprzedni budynek na Lesznie został zrujnowany.
W 1948 szkoła przeniosła się do obecnego budynku, w 1953 oddano internat. W 1994 otwarto jeszcze LXXXVIII LO.

niedziela, 12 października 2008

FORT VI OKĘCIE

ul. Lipowczana
Na dwóch pierwsztch zdjęciach mamy mur zaporowy, tzw. kulołap na strzelnicy fortowej. W murze widoczne ślady po kulach.

Fort twierdzy Warszawa ukończony w 1886, otoczony suchym rowem fortecznym, posiadał kaponierę czołową, szyjową i 2 półkaponiery boczne. W okresie modernizacji zbudowano kaponierę do ostrzału międzypól. Fort posiadał wał z szerokim przedpiersiem. Posiadał również betonowe kaponiery w przeciwskarpach oraz jednoosobowe bunkry na skarpach. Powierzchnia fortu to 25,92 ha. Miał chronić miasto od szosy Krakowskiej. Zlikwidowany w związku z kasacją twierdzy z 1909. W 1941, od lipca, działało w baraku obok fortu schronisko dla sierot września 1939 pod nazwą Rada Główna Opiekuńcza. Sierociniec przeniesiono z al. Jerozolimskich 7. Po wojnie stacjonowało tu wojsko do 1999. Obecnie fort jest zalany i zapada się. Teren jest prywatny, mieszczą się tu biura i parking, ogólne wyczekiwanie na to, aż fort się zapadnie i będzie można go splantować.
Fosa i resztki mostu zwodzonego.


Tyle zostało z fortu i z roku na rok fort zapada się coraz bardziej. Niedługo nie bedzie wystawała nad ziemię nawet cegła.

Linia muru, pierwotnie na wysokości ok. 2,5 metra, obecnie sięga dorosłemu do bioder...

A tu wspomniany wcześniej parking...

RATUJMY FORT OKECIE, ZANIM SIĘ CAŁY ZAPADNIE!!!!!!