czwartek, 24 października 2013

POMNIK JANA KARSKIEGO

Aleja Sendlerowej koło Muzeum Historii Żydów Polskich
To kolejna realizacja pomysłu rzeźbiarza Karola Badyny na 'Ławeczkę Jana Karskiego'. Warszawska ławeczka - tu akurat zastąpiona przez fotel, to już szósty pomnik tego polsko-izraelsko-amerykańskiego prawnika i dyplomaty, który był również kurierem i emisariuszem władz Polskiego Państwa Podziemnego oraz świadkiem Holokaustu - dlatego właśnie stoi w tym miejscu. 
Pozostałe rzeźby znajdują się w Łodzi, Tel Awiwie, Waszyngtonie, Kielcach i Nowym Jorku. Warszawską odsłonięto 11.06.2013 w obecności uczniów szkół imienia bohatera i wszelakich dygnitarzy. Fotel jest wyposażony w magnetofon: po naciśnięciu przycisku w fotelu, można wysłuchać wspomnień Jana Karskiego o latach przedwojennych, szkole oraz późniejszej pracy w MSZ.

piątek, 18 października 2013

ULICA KĘDZIERSKIEGO, CZYLI PRECZ Z KOMUNĄ I PRECZ Z PRECZEM!

 Ulica Kędzierskiego to jedna z wewnętrznych ulic osiedla Bemowo, którą zabudowano na pocz. lat '80 wysokimi blokami, ułożonymi w okrąg. Bloki projektował Jerzy Gronczewski wraz ze swoim zespołem.
 Ulicom, jako że to osiedle wojskowe, nadawano patronów związanych zazwyczaj z wojskiem, najlepiej lotnictwem. Jednym z wyjątków jest ulica Kędzierskiego.
Kim był ów kontrowersyjny patron? Jan Kędzierski to kotlarz w fabryce Lilpop, Rau & Loewenstein, jednak przede wszystkim był to zasłużony działacz komunistyczny, przewodniczący Warszawskiej Wojewódzkiej Komisji Kontroli Partyjnej, męczennik za Polskę Ludową, bo w okresie międzywojnia kilkukrotnie został aresztowany. I co, wywalić go? Zmienić? Wszak to żaden bohater... Ale pomyślcie, ilu osobom zmiana uprzykrzy życie - przecież trzeba będzie zmienić wszystkie dokumenty. Warto zmieniać takich patronów mimo wszystko?

poniedziałek, 14 października 2013

BRÓDNOWSKI ANIOŁ STRÓŻ

Niedawno w Parku Bródnowskim pojawił się Anioł. To kolejna odsłona akcji Park Rzeźby Pawła Althamera. Tym razem jest to dzieło Romana Stańczaka - kolegi Althamera z ASP. Rzeźbę odsłonięto 08.09.2013 o godzinie 16 w obecności niewielkiego tłumku gapiów. Kontrowersyjne, ale... na tle bloków wymowne, moim zdaniem. Co myślicie o takiej sztuce?

sobota, 12 października 2013

PODZIEMIA KOŚCIOŁA ŚW. MARCINA

 ul. Piwna 11
 O samym kościele już było TUTAJ. Tym razem nadszedł czas na zejście do podziemi...
 Wprawdzie kościół doszczętnie legł w gruzach podczas powstania, ale podziemia dało się jakoś uratować.
 Wewnątrz jest kaplica i pełno tablic pamięci po tych wszystkich, którzy zginęli w podziemiach, przysypani gruzami oraz tych, którzy zginęli w walkach na Starym Mieście.


Raz w roku odbywa się tu msza.
Podziemi, teoretycznie nie można zwiedzać, ale... :)

piątek, 4 października 2013

A LA ŚWIDERMAJER NA WŁADYSŁAWA IV

 ul. Władysława IV 8
Próżno szukać informacji na temat tego domu - ot, kolejny drewniak, tym razem zachowany całkiem nieźle i utrzymany bardzo przyzwoicie. Zapewne dom pamięta jeszcze czasy wsi Sadul, znajdującej się zaraz za traktem (dzisiejsza ul. Lucerny), pewnie pamięta, jak Gałczyński, czy Tuwim przyjeżdżali na wywczasy do Anina po drugiej stronie torów... Takie urocze drewniaki znajdziemy nie tylko w Aninie i Falenicy, pomiędzy ginącymi już świdermajerami, ale również po drugiej stronie kolei. Warto się przejść tamtędy również - tym bardziej, że koleją to tylko 20 minut ze Śródmieścia.