wtorek, 3 maja 2011

DOM WOŹNIAKÓW

ul. Faraona 13
Ten dom to tylko przykład zachowanego kawałka starego Ursusa, czy raczej powinienem powiedzieć Czechowic. Wprawdzie dom leży na terenie Niedźwiadka, ale akurat Niedźwiadek to wymysł z lat '60 XX w., kiedy zaczęto budować osiedle mieszkaniowe. Nazwa powstała na zasadzie skojarzenia Ursus to przecież po łacinie właśnie Niedźwiadek. Jednak ta najbliższa linii kolejowej część Ursusa to była jeszcze zabudowa Czechowic - początkowo wsi w gminie Skorosze, która potem urosła do rangi miasta w 1952. To samo miasto w latach 1954-77 nazywało się już Ursus, aż do momentu, kiedy wchłonęła je Warszawa. Do dziś jest dzielnicą stolicy. Dzielenie terenu na osiedla odbyło się trochę na zasadzie afrykańskiej - weźmy linijkę i jakoś to będzie - dlatego domki, należące jeszcze 40 lat temu do Czechowic, znajdują się dziś w Niedźwiadku - po prostu znalazły się po drugiej stronie torów kolejowych, a wygodniej było podzielić wzdłuż linii... Takich pozostałości jeszcze trochę zostało... 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Afryka niestety do dziś płaci za to, że ją tak bez sensu podzielono. Granice powinny zawsze z czegoś wynikać.

H_Piotr pisze...

Nie tyle wygodniej (bo to nie wprowadziłoby żadnych utrudnień), co po prostu przy wytyczaniu nie trzeba było myśleć. We Włochach pomyśleli i wytyczyli nie wzdłuż Al. Jerozolimskich (które na tym odcinku pochodząz lat 70-tych XX wieku), ale zgodnie z podziałami historycznymi.