wtorek, 17 kwietnia 2012

ŁUK TRIUMFALNY MURANOWA

 ul. Andersa 1
 Ten łuk nie ma w zasadzie żadnego sensu, poza ozdobnym. Mieści się dokładnie nad Kinem Muranów i ... po prostu robi wrażenie.
 Sam blok powstał na pocz. lat '50 XX w. jako jeden z budynków nowego Muranowa, stawianego dosłownie na gruzach getta - stąd tyle tutaj górek, schodów i różnic terenu.
 Projekt założenia urbanistycznego osiedla wykonał Stanisław Brukalski, ale budynki projektowali Barbara Andrzejewska i S. Szurmak.

8 komentarzy:

weldon pisze...

Łuk ma sens, bo się dzięki temu bojówki mieszczą, a jakby dobrze się przyłożyć, to i marsze z pochodniami można by tam urządzać, nie smoląc sufitu ;)

Anonimowy pisze...

Łuk w założeniu architekta miał otwierać/zamykać osiedle Muranów. Na przeciwko niego była planowana stacja metra Muranów, łuk miał olśnić, zapraszać wysiadających do wejścia na teren osiedla. Tak więc sens jednak w nim jest. Jest to przykład kompletnego zaprojektowania osiedla, w dodatku z głębokim przemyśleniem, w przeciwieństwie do obecnych bloków/apartamentowców/rezydencji itp.

H_Piotr pisze...

Może jakieś mieszkanie na trzecim piętrze jest dzięki temu większe o kilka-kilkanaście metrów kwadratowych?

nomad pisze...

toteż piszę, że nia ma żadnego sensu, poza ozdobnym...

Er pisze...

jest jeszze kilka na Muranowie. trochę mniej spektakularnych, ale zawszeć.
i to jest w nim fajne.

Iwona Makowska pisze...

lubię ten łuk, właśnie za to, że jest takim urozmaiceniem miasta :) chyba tam były sceny z "Przygody na Mariensztacie" :)

Hejdasz pisze...

Przepraszam, że się wtrącę ale akurat Muranów Południowy, do którego przynależą przedstawione na zdjęciach obiekty jest autorstwa Bohdana Lacherta.

Domel pisze...

a coś więcej o generatorach Tesla umoeszczonych przed łukiem?