czwartek, 20 marca 2014

WARSZAWIADALNIA

No dobra, nosiłem się z tym pomysłem od dawna, zresztą na WMO była (nadal jest) taka etykieta, jak warszawiadalnia, ale dawno nie umieszczałem tu nic, ponieważ założyłem oddzielnego bloga z moimi wrażeniami kulinarnymi. Szwendam się po mieście, jadam tu i tam i to nawet dość często, zatem podzielić się chciałem moimi wrażeniami. Może kogoś namówię, może komuś obrzydzę, zaznaczam jednak, że są to moje prywatne wrażenia, nie jestem specjalistą, choć uwielbiam jeść i degustować. Co jakiś czas umieszczę wrażenia z występów w innych miastach. Tymczasem... pierwszy wpis poszedł!

Brak komentarzy: