wtorek, 29 marca 2011

DRZEWO PAMIĘCI OFIAR ZBRODNI KATYŃSKIEJ

Ogród Saski, obok Grobu Nieznanego Żołnierza
Mało kto wie i, pomimo, że wiele osób spaceruje po Ogrodzie Saskim, mało osób zauważa tego dąbka. Posadzono je 13 kwietnia 2010 o 12:45, a więc już po katastrofie samolotu, choć zasadzenie drzewa było w planie oczywiście wcześniej. W czasie uroczystości obecni byli Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele Rodzin Katyńskich oraz parlamentarzyści. Posadzenie drzewa jest wynikiem obchodzonego Dnia Pamięci Ofiar Katyńskich właśnie 13 kwietnia - jest to data ustalona w 2007 przez sejm. W korzeniach mieści się list ze słowami "Ten dąb to symbol siły, niezłomności i pamięci". Póki co, dąbczak lekko zasuszony jest po zimie, ale może odbije...

2 komentarze:

Catta pisze...

Pójdę odwiedzić drzewko. Mój dziadek spoczywa w Miednoje, był policjantem PP. O policjantach, którzy byli więzieni w Ostaszkowie, zamordowani w Twerze i pochowani w Miednoje w kwietniu 1940 roku nie mówi się tak często jak o oficerach z Katynia. A było ich przecież ponad 6 tysięcy...

Marcin pisze...

Z drzewkami okolicznościowymi to u nas różnie bywa. Posadzić, posadzą, ale co potem - pamiętam jak wtykano w ziemię dumnie "sponsorowane" wiechcie na placu Konstytucji. Rok później część już zdołano usunąć, bo zdechły, przez nikogo nie pielęgnowane.