środa, 6 lipca 2011

KAMIENICA WOLSKA 67

 ul. Wolska 67
 Kamienica powstała przed wojną, niestety wiele więcej na jej temat nie wiadomo - prawdopodobnie była to 
 połowa lat '30, bo dysponuję zdjęciem z 1938 i wygląda ona całkiem świeżo. Ma białą lub kremową fasadę, sklepy na parterze, a od lewej strony (patrząc na zdjęcie za budynkiem), przylega do niej mały, parterowy budyneczek.
 Nad bramą wisi plakieta Matki Boskiej z Dzieciątkiem - w czasie powstania hitlerowcy umieścili w bramie stanowisko działka szybkostrzelnego, które ostrzeliwało powstańcze barykady.W relacjach powstańców można znaleźć słowa, że owa Matka Boska nad nimi czuwała, nie pozwalając trafiać obsłudze działka...
 Niewiele domów przetrwało wojnę przy ul. Wolskiej, mieścił się tu popularny w okolicy zakład fotograficzny. Jeszcze niedawno mieściła się tu pracownia złotnicza Wiktora Łuszcza, czy Serwis Telefunkena Kulińskiego, czy salon fryzjerski, ale już od paru lat budynek przeznaczony jest do rozbiórki... albo i nie jest. Kurier Wolski próbował ocalić, jeśli nie całą kamienicę, to chociaż wizerunek MB z Dzieciątkiem. Sprawa oparła się o całą wolską wierchuszkę, włącznie z arcybiskupem, po czym okazało się, że nikt nie zamierza burzyć domu. Ale jeśli, to proboszcz pobliskiego św. Wojciecha obiecał zaopiekować się Matką Boską.
Dodatkową ciekawostką jest cud na ścianie budynku... Jak popatrzycie na ścianę na zdjęciu, w okolicy trzeciego piętra można na upartego doszukać się wizerunku... Polski (wiecie, Zatoka Gdańska)... Niektórzy dali się zwieść, zapalając świeczki, czy modląc się pod budynkiem.  
No cóż, przyznam, że jestem niezwykle ciekaw, co się z tą kamienicą stanie...

6 komentarzy:

maciek chudkiewicz pisze...

ni kuta nie widzę tam Polski na ścianie ;)

mógłbyś jakąś strzałką zaznaczyć gdzie to?

m.

nomad pisze...

hehe, mnie też przyszło to z trudem :) Lewy brzeg ściany kamienicy, przy oknach trzeciego piętra, to ceglane spod tynku...

Er pisze...

tylko co to za połać lądu przy "Pomorzu Zachodnim"? Bornholm się przykleił? :-)

Marcin pisze...

Ja chyba wiem co się z nią stanie... no niestety zawsze jest problem z kamienicami, których główną wartością są to, że są stare.

Rubeus pisze...

Szkoda mi tego budynku :-(

Unknown pisze...

Kamienica nalezala do rodziny masarzy Grzesiak przed wojna ,ktora na dole od frontu miala tam sklep.