wtorek, 25 września 2012

DOM BARTOSZKÓW

ul. Widoczna 85

Dom powstał przed wojną, mieścił się tu bar, a prowadził go Antoni Bartoszek z żoną. 26.12.1939 do baru nieczynnego w święta weszło dwóch mężczyzn, domagając się jedzenia. Bartoszek zawiadomił policję – okazało się, że jest to dwóch przestępców. Wezwano więc niemieckich żołnierzy, którzy zostali na miejscu zastrzeleni, a żona właściciela ciężko ranna. Na rozkaz płk Maksa Daume wysłano do Wawra kompanię karną, która w obławie wygarnęła z domów mężczyzn w wieku 16-70 lat i skazali na śmierć 114 osób. Wszystkich zaprowadzono na tory i zastrzelono. Jeden uciekł, kilku przeżyło, razem zginęło tu 107 mężczyzn. Antoni Bartoszek został powieszony na drzwiach swojego domu. Dziś, w przebudowanym domu, mieści się sklep z winami.   
Dla upamiętnienia tej masakry jedna z pobliskich ulic nosi nazwę 27 Grudnia.

3 komentarze:

blogowsky pisze...

Smutna historia i zupełnie bezsensowna. ChWDB

H_Piotr pisze...

I nieco w cieniu późniejszych jeszcze tragiczniejszych historii.

Rower w Wielkim Mieście pisze...

Niesamowite, że takie z pozory zwyczajne miejsca mogą kryć takie historie. Jednak żyjemy w niesamowitym mieście:)