piątek, 12 września 2008

POMNIK AMERYKAŃSKICH BOKSERÓW

Stoi przed stadionem Skry, ul. Wawelska 5
Pomnik jest poświęcony Amerykańskiej reprezentacji bokserów, która leciała na mecz z reprezentacją Polski. Samolot linii LOT nr 007, w którym leciała również Anna Jantar, rozbił się 14 marca 1980 na terenie fortu Okęcie. Samolot był na tyle stary, że zwyczajnie silniki rozyspały się.

Członkowie reprezentacji bokserskiej USA: Andersen Kelvin, Bland Joseph, Harris Walter, Johnson Tom, McCoy Andre, Palomono Paul, Payton Byron, Pimenthal George, Robinson Richard, Robies Junior, Rodriguez David, Steeples Lemuel, Stewart Jerome, Wesson Ray, Wesson Dolores, Young Lonnie, Callahan Bernard, Clayton Gary, Lindsey Byron, Radison John, Smigiel Steve, Chavis Elliot
Napis na postumencie brzmi: "Utraceni lecz nie zapomniani. Pokonani nie w walce lecz przez los"

7 komentarzy:

lavinka pisze...

Leżących bokserów :)

przewodnikpokrakowie pisze...

A to dla mnie ciekawostka :)

Anonimowy pisze...

Cytat //"Samolot linii LOT nr 007, w którym leciała również Anna Jantar, rozbił się 14 marca 1980 na terenie fortu Ochota. Samolot był na tyle stary, że zwyczajnie silniki rozyspały się." //Koniec cytatu.
Samolot to IŁ62. Nie na terenie foru Ochota, bo takiego nie ma, a na terenie Foru VI - Okęcie, zaraz obok Al. Krakowskiej. Kapitanem samolotu był Paweł Lipowczan. Zginęło 87 osób. Powodem katastrofy była fabryczna wada wału turbiny jednego silnika. Rozpadająca się turbina uszkodziła następny silnik i samolot. Samolot nie rozbił się z powodu beznadziejnie bzdurnego określenia "stary". Samolot był "młody".

nomad pisze...

Anonimie, co do fortu, zgadza się, popełnuiłem oczywiste niedopatrzenie pisząc fort Ochota, zwykłe gapiostwo, już poprawiam.
Natomiast co do samolotu i jego awarii: czytałem wywiady i opisy, w znacznej większości było tam napisane, że samolot był wielokrotnie reanimowany i o wadzie fabrycznej nawet nie pamiętam czy wspominano. No ale tak to jest, jeśli opiera się o źródła. Nie wiem, nie było mnie tam, nie jestem mechanikiem samolotowym. Piszę to, co sam znalazłem na ten temat.
Dziękuję za sprostowanie.

Anonimowy pisze...

Był jakiś czas temu program w tv o tym wypadku, wypowiadał się m.in. pilot, który prowadził ten samolot w przedostatnim jego locie.

Była to wada fabryczna, natomiast stary był nie egzemplarz, lecz model, który poddawano modyfikacjom zamiast wycofać z eksploatacji jako zagrażający życiu lecących nim ludzi.

Była to kopia jakiegoś angielskiego samolotu transportowego, nie spełniającego wymogów bezpieczeństwa dla samolotów pasażerskich.

I am I pisze...

Zgadza się - Ił 62 to kopia mało udanego brytyjskiego Vickersa. "Kopernik", który spadł w 1980 to wersja przed modernizacją, pierwszy egzemplarz tego samolotu w Polsce (SP-LAA), wtedy zaledwie 7-letni, więc jak na samolot bardzo nowy. Powodem błędu nie był wiek maszyny, ale błędy konstrukcyjne. Podobnie niestety było z "Kościuszką" siedem lat później.

Anonimowy pisze...

Tu więcej informacji o katastrofie. Co prawda samolot był pierwszym Ił-em we flocie PLL LOT, ale nie był "stary". Wieku samolotu nie liczy się w latach , a w ilości wykonanych cykli (start/lądowanie) ;)
www.epwa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1459&catid=916