Za chwilę zniknie z mapy Warszawy kolejna ulica. Nie jest to znacząca ulica, leży na obrzeżach miasta (stąd przecież nazwa) i ma tego pecha, że leży dokładnie w miejscu, którędy przebiega trasa S8. Pierwsze cztery zdjęcia są sprzed roku, kiedy budowa trasy nie doszła jeszcze tutaj.
Ładny przedwojenny drewniak pamiętający czasy wsi Górce, za to zabudowania zagrody na pewno powojenne. Zresztą, jeszcze 5 lat temu było tu kilka podobnych uliczek, zagubionych pośród szklarni i zarośli. Brzeżek jest ostatnią ulicą między Bemowem a Górcami, która ocalała... No, jest jeszcze Wieśniacza, ale raz, że tej nie zniszczą, bo stoi tam sporo chałup, dwa, że nie przebiega przez trasę S8.
Idylla trwała do 2009, do maja.
Poniższe zdjęcia pokazują stan dzisiejszy.
Ulica została rozjechana, ciężarówki czekają tylko na znak, żeby wywieźć gruz z pozostałych domków.
To ten sam domek co na pierwszym zdjęciu, tylko z drugiej strony.
A to sympatyczny drewniak.
Trasa wlazła już na Brzeżek i zaraz uliczkę pochłonie w pełni. Nazwy zapewne nikt nie będzie pamiętał, zresztą, niewiele osób w ogóle wie, że ona istnieje i gdzie dogorywa...
Za chwilę zniknie z mapy Warszawy kolejna ulica. Nie jest to znacząca ulica, leży na obrzeżach miasta (stąd przecież nazwa) i ma tego pecha, że leży dokładnie w miejscu, którędy przebiega trasa S8. Pierwsze cztery zdjęcia są sprzed roku, kiedy budowa trasy nie doszła jeszcze tutaj. 
Ładny przedwojenny drewniak pamiętający czasy wsi Górce, za to zabudowania zagrody na pewno powojenne. Zresztą, jeszcze 5 lat temu było tu kilka podobnych uliczek, zagubionych pośród szklarni i zarośli. Brzeżek jest ostatnią ulicą między Bemowem a Górcami, która ocalała... No, jest jeszcze Wieśniacza, ale raz, że tej nie zniszczą, bo stoi tam sporo chałup, dwa, że nie przebiega przez trasę S8.
Idylla trwała do 2009, do maja.
Poniższe zdjęcia pokazują stan dzisiejszy.
Ulica została rozjechana, ciężarówki czekają tylko na znak, żeby wywieźć gruz z pozostałych domków.
To ten sam domek co na pierwszym zdjęciu, tylko z drugiej strony.
A to sympatyczny drewniak.
Trasa wlazła już na Brzeżek i zaraz uliczkę pochłonie w pełni. Nazwy zapewne nikt nie będzie pamiętał, zresztą, niewiele osób w ogóle wie, że ona istnieje i gdzie dogorywa...
10 komentarzy:
Chodzilismy tu na spacery za dzieciaka, kojarze te miejsca, ale ze to sie Brzezek nazywa to sie od Ciebie dowiaduje...
Byłem tam jakiś czas temu, budowa nie była jeszcze zaawansowana, ale już był nastrój grozy, choc piękne słońce świeciło. Pod jednym z domów wylegiwał się piękny kot. Ciekawe, co z nim. Bo ludzie sobie poradzą.
I tak na naszych oczach znika dawny świat... ale ale! żeby zrobić ostatnie zdjęcie to co, na słup od elektryki się wspiąłeś?
:)
nie, tam jest taka spora górka, jeszcze nie zniwelowana, się wdrapałem...
...przyjdzoe walec i wyrówna...
Zainspirowany tym wpisem, poszperałem w swoim archiwum zdjęciowym i zapraszam do obejrzenia ulic (tylko już nazw) które zniknęły na Górcach, w związku z budową trasy S8.
http://okiemj.blogspot.com/
Gratuluję pomysłu tematyki i formy prowadzenia bloga.
Pozdrawiam
Słabo znam tę okolicę, teraz już chyba nie ma tych budynków...
Dzięki za te zdjęcia. Tylko to pozostanie...
Gdzie dogorywa kawałek ul. Brzeżek? Albo gdzie on być powinien?
Pod trasą S8, mniej więcej na linii ulicy Siodlarskiej
Prześlij komentarz