ul. Krakowskie Przedmieście 46\48
Sala ta widziała baaardzo wiele. Pamięta hulaszcze bale Michała Radziwiłła, 'Rybeńko' zwanego, pamięta bezdomnych, którzy zagnieździli się tu kiedy pałac zdewastowali Szwedzi podczas potopu, pamięta Ceroniego i Locciego, którzy przywrócili blask pałacowi. Pamięta na pewno huczne bale kolejnego z Radziwiłłow, Karola 'Panie Kochanku', pamięta generała Zajączka i jego piękną żonę, pamięta Paskiewicza i występy Chopina dla znienawidzonego namiestnika, pamięta pożar w 1852 i odbudowę Kropiwnickiego. Pamięta gubernatora niemieckiego, osiadłego tu w czasie I wojny, pamięta obrady Urzędu Rady Ministrów w okresie międzywojennym, pamięta imprezy nazistów w mieszczącym się tu Deutsches Haus. I wreszcie, mając wszystko na świeżo, pamięta podpisanie tu Układu Warszawskiego, pamięta obrady Okrągłego Stołu, podpisanie wstępu do NATO i do Unii Europejskiej. Dziś odbywają się tu najważniejsze uroczystości z udziałem prezydenta: wręczane są ordery, powołania, mianowania...
Sala ma 286 m2, a na ścianach wiszą obrazy Smuglewicza. Sala nie została zniszczona w czasie wojny, dzięki temu głównie, że stacjonowali tu naziści, co uchroniło budynek i salę przed zagładą. Dzięki temu, ona stale pamięta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz