Ulica Uczonych to krótka uliczka osiedlowa, przy której nie ma nawet żadnego numeru. To po prostu przesmyk między blokami al. KEN 94 i 96, między al. KEN właśnie a ul. Stokłosy.
Ulica powstała w 2003 przy okazji budowy dwóch bloków o powyższych numerach. Właściwie służy tylko jako dojazd do podziemnych garaży nowych posesji.
To już końcówka ulicy. Kto wpadł na pomysł nadania jakiejkolwiek nazwy temu zaułkowi?? Nie wiem, nie mam idei...
Widok zza al. KEN na ulicę Uczonych.
8 komentarzy:
Eee, dobra nazwa, dojeżdżający na parking czują się zaszczyceni, to nobilitacja dla nich.
Podobnie jak nieco dłuższa "Naukowa" we Włochach - też mizernej długości ;)
To ci numer - ulica bez żadnego numeru :)
jest w tym mieście więcej takich... a jedna to ma nawet numer dwieście coś i żadnego przed ani po...
Czyżby chodziło o al. Tysiąclecia?
jasne, że tak ;)
nie mam idei? To nie po polsku!
no i co z tego?? Zangielszczyłem sobie, nie wolno mi?? Mój Boże, niektórzy czasem nie wiedzą już, czego się czepnąć, byle tylko coś komuś...
Prześlij komentarz