ul. Oszmiańska 9
Nie wiem w którym roku powstały te zabudowania, dość, że w 1930 wytwórnia wyrabiająca szpule dla przemysłu włókienniczego należała do Stefana Katelbacha, który kupił ją w latach '20. W celu usprawnienia zapewne fabryki wziął kredyty, pierwszy w 1928, potem w latach 1932-5. Kredyt oznaczony jest w archiwach numerem 2/235/0/1021
. Katelbach utopił tu 800.000 zł, zamykając zakład w 1932. Ale w sumie chyba nic to, bo Katelbach był jednym z najbogatszych ludzi w Polsce przed wojną.
Nikt nie bardzo wie, co to jest za wieża. Pracownik zakładu, z ktorym rozmawiałem powiedział, że to wieża ciśnień i jestem skłonny się z tym zgodzić. Budynek w typie Rohbau, jakich wiele było w Warszawie, powstał najprawdopodobniej pod koniec XIX w., może tuż na pocz. XX.
W czasie powstania warszawskiego mieścił się tu punkt sanitarno-opatrunkowy II Rejonu AK Targówek. Po wojnie działała tu Spółdzielnia Pracy Przemysłu Gumowego Santochem. Obecnie jest to drukarnia, której nazwy nie podam, bo władowałem się na teren zakładu oczywiście bez pozwolenia i wyskoczył na mnie facet, żebym spadał. Na szczęście zrobiłem parę zdjęć :) I prosił, żeby nic nie mówić, bo właściciel będzie miał znowu kłopoty... Hmmm... Czyżby ktoś się czepiał o nieposzanowanie zabytków? Przecież i tak tędy ma przelecieć nowa trasa, którą już robią? Jak dla mnie to ktoś w ochronie zabytków powinien beknąć tak głośno, żeby go w Gdańsku usłyszeli...
ul. Oszmiańska 9
Nie wiem w którym roku powstały te zabudowania, dość, że w 1930 wytwórnia wyrabiająca szpule dla przemysłu włókienniczego należała do Stefana Katelbacha, który kupił ją w latach '20. W celu usprawnienia zapewne fabryki wziął kredyty, pierwszy w 1928, potem w latach 1932-5. Kredyt oznaczony jest w archiwach numerem 2/235/0/1021. Katelbach utopił tu 800.000 zł, zamykając zakład w 1932. Ale w sumie chyba nic to, bo Katelbach był jednym z najbogatszych ludzi w Polsce przed wojną.
Nikt nie bardzo wie, co to jest za wieża. Pracownik zakładu, z ktorym rozmawiałem powiedział, że to wieża ciśnień i jestem skłonny się z tym zgodzić. Budynek w typie Rohbau, jakich wiele było w Warszawie, powstał najprawdopodobniej pod koniec XIX w., może tuż na pocz. XX.
W czasie powstania warszawskiego mieścił się tu punkt sanitarno-opatrunkowy II Rejonu AK Targówek. Po wojnie działała tu Spółdzielnia Pracy Przemysłu Gumowego Santochem. Obecnie jest to drukarnia, której nazwy nie podam, bo władowałem się na teren zakładu oczywiście bez pozwolenia i wyskoczył na mnie facet, żebym spadał. Na szczęście zrobiłem parę zdjęć :) I prosił, żeby nic nie mówić, bo właściciel będzie miał znowu kłopoty... Hmmm... Czyżby ktoś się czepiał o nieposzanowanie zabytków? Przecież i tak tędy ma przelecieć nowa trasa, którą już robią? Jak dla mnie to ktoś w ochronie zabytków powinien beknąć tak głośno, żeby go w Gdańsku usłyszeli...
13 komentarzy:
... i w Szczecinie!
Warto by było, żeby tę fabryczkę zachowali.
To jest wieza cisnien na 99%, kiedys wsadzilem tam leb i tam byl taki duzy blaszany zbiornik, musi byc ze na wode. Swoja droga, skad czerpiesz informacje o takiej np. fabryce (wlasciciel, profil produkcji itp) ? Mam kilka miejsc, o ktorych nic nie moge sie wywiedziec, np Hetmanska 38.
tę fabrykę znalazłem 1) organoleptycznie, czyli poszedłem i pogadałem 2) przez archiwum akt dawnych - właściciela i profil. potem to już poszło.
Przykro mi ale o Hetmańskiej 38 nie mam bladego pojęcia, co więcej, nigdy tam nie byłem i nie wiem co to jest... Jak masz jakieś szczegóły, to napis, może znajdę jakiś punkt zahaczenia...
aha no a większość wiadomości ze źródeł: gazet, książek (mam ich multum...), zdjęć, map... Choć nie wszystko da się w książkach wygrzebać oczywiście, moje archiwum, mimo iż zawiera ze 3 giga plików worda o samej Warszawie, jest nadal bardzo ubogie...
http://sirencityboy.wordpress.com/2008/11/08/fabryczka-na-hetmanskiej/ to wszystko co ja sie dowiedzialem z ksiazek, wielkie nic. A takiego mnie to by do tego archiwum wpuscili ? Ja tych fabryczek mam kilka w zanadrzu ;-).
no to sprawdź pod swoim wpisem.
Hehe, wziął Cię facet za islamskeigo terrorystę :)
raczej za dziennikarza ;P Może i islamskiego, hehe
Wygląda na wieżę ciśnień. Widzę,że SCB zaraża swoim hobby kolejne osoby ;)
SCB????
aa kumam... Ja też lubię takie miejsca... szczególnie, jeśli mają iść pod topór...
szkoda, że nie przeczytałem wcześniej, że są problemy z wchodzeniem i fotografowaniem... ale od ulicy też wyszło nieźle, heh.
tak się zastanawiam nad historią tej fabryki. wyczytałem kiedyś, że w 1908 r. w spisie fabryk figurowała na Targówku fabryka parowych wyrobów drzewnych P. Brykiera. może to ta sama fabryka... Znalazłem też informację z 1908 r., że w fabryce listew na Targówku- ulica Graniczna (dziś Oszmiańska) był pożar. Kur. warsz. nr 138/1908.
Prześlij komentarz