między blokami ulic Petofiego, Dantego, Czechowa, Szekspira, Balzaka, Tołstoja...
Są to stawy rybne i kanały melioracyjne, będące pozostałością parku dworskiego hr. Podolskiego z XVIII w. Wokół dworu była fosa. Hrabia wynajmował posiadłość na letnisko mieszczanom warszawskim. Ten podmokły teren zmeliorowano w 1819, wykopując stawy na potrzeby Instytutu Agronomicznego z Marymontu.
Zanim powstały tu bloki, do lat '70 XX w., między stawami mieściła się podobno stacja zagłuszająca Radio Wolna Europa i do dziś - podobno - można znaleźć resztki muru ceglanego, pozostałość po owej stacji. Po zbudowaniu osiedla, stawy uporządkowano w park, założono fontanny... Co jakiś czas odbywają się tu zawody wędkarskie.
Cudne miejsce, co? :D
12 komentarzy:
O, znajoma okolica. Ten teren niesamowicie zyskał po uporządkowaniu. Wcześniej był syf i ugór a teraz - szczególnie ciepłą porą - ludzie spacerują tam masowo, bo aż przyjemnie pójść.
w tej chwili pewnie w większości pod ziemią... Albo może już uprzątnięte... Nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że widziałem, choć było to parę lat temu, może już faktycznie nie ma
no fajne, fajne miejsce. W sumie jak pierwszy raz tam trafiłem to się zdziwiłem że takie rzeczy w Warszawie jeszcze są ;)
ale chyba nie mylicie z ruinami dworu hr. Podolskiego, które są obok?
nie mylicie :)
Jest tam tak... lecorbusierowsko...
Jaka stacja zagłuszająca? Gdzie? Jakie resztki muru ceglanego? Gdzie? Moja mama zamieszkiwała tę okolicę od 1947 do 2000 roku, ja natomiast mieszkam na tym osiedlu od 1977 roku. Mama tych rewelacji nie potwierdza, a ja jako dzieciak (podstawówka) zdeptałem każdy centymetr tego osiedla i też sobie nie przypominam "resztek muru ceglanego".
Na 3 z 4 zdjęc są okna mojego mieszkania, więc o stawach co nieco wiem. Tak gwoli ścisłości to: stawy uporządkowano w 1980 roku (co upamiętniał stosowny napis "MOSKWA 80" na obmurówce "kwadratu"). Park założono jakieś 15 lat póżniej. Natomiast wygląd widoczny na zdjęciach okolica zyskała po generalnym remoncie stawów około roku 2000.
Proszę o zdjęcia z przeszłości, może ktoś posiada? fajnie byłoby zobaczyć jak to dawniej stawy wyglądały...
Piękna okolica:)
Witam!Na Bielanach mieszkałem prawie od urodzenia,czyli od 1950 r.,Wawrzyszew Stary 110,później przy Schroegera.Często wyprawiałem się z grupą rówieśników na tereny przy stawach.Pomiędzy nimi była jakaś zabudowa,okolona ceglanym murem.Ale tam nie było stacji zagłuszania.Taka stacja była przy ul.Cegłowskiej.Maciej
Mieszkam tam :D
Prześlij komentarz