Przedszkole to powstało dla mieszkańców pobliskich kolonii WSM już w 1934, początkowo jako drewniak, który spłonął w czasie Powstania Warszawskiego. W 1949 zbudowano obecną budowlę wg proj. Janiny Jankowskiej; w latach '60 przedszkole nieco przebudowano. Patronką placówki została Maria Kownacka, autorka m.in. 'Plastusiowych pamiętników', która mieszkała dosłownie w budynku obok i tu pisała swoje książeczki. Zresztą nie tylko Maria Kownacka związana była z tym przedszkolem, uczęszczał tu także m.in. prof. Religa. Dziś przychodzi tu ok. 100 dzieci, jest to bardzo chwalone i potrzebne przedszkole, tylko... przeznaczone do likwidacji. W związku z planami rozwoju dzielnicy, radni chcą zmienić przeznaczenie działki na inne cele niż edukacyjne. Ciekaw jestem, co tu można postawić. Nowy blok? Tak? Pośród starych domów WSM? Gratulacje.
Jakby ktoś miał ochotę podpisać petycję przeciw likwidacji, oto link:
4 komentarze:
K..., ręce opadają.
O losie słodki... Ciekawe kiedy park przy pl. Wilsona zostanie przeznaczony pod kolejny szklano-stalowy maszkaron?
no cóż, wejście do parku miało stanowić właśnie stalowo-szklany pawilon z kawiarnią itp, zamiast bud MZA i kebabu... Bud już nie ma, pytanie, czy wejście będzie...
Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność spaceru z osobą, która powiedziała nagle tak: "O, a to przedszkole wyburzymy i postawimy w to miejsce piękny apartamentowiec".
Petycja już dawno podpisana.
BTW: ostatnio przeglądając "Raport Polska 2030" natknąłem się na taki wykres pokazujący, że inwestowanie w edukację najmłodszych przynosi największe korzyści, zarówno jednostkowe, jak i społeczne (str. 226). W Polsce cały czas traktujemy przedszkole jako przechowalnię dzieci, aby rodzice mogli pracować. A to nie do końca prawda. Przedszkole to bardzo istotny etap edukacji.
Prześlij komentarz