niedziela, 14 czerwca 2009

PALMA CZYLI POZDROWIENIA Z ALEI JEROZOLIMSKICH

rondo de Gaulle'a
W zasadzie aż się dziwię, że nic jeszcze o niej tu nie było, toć to wybryk na skalę kraju...

Palma postawiona na środku ronda stanęła 12.12.2002 z inicjatywy Joanny Rajkowskiej, a wykonano ją aż w USA, przez firmę Soul-utions.com. Projekt nazywał się 'Pozdrowienia z Alei Jerozolimskich' i miał objąć palmami całe aleje, ale zabrakło pieniędzy. Autorkę natchnęła do tego wyprawa do Izraela, poszukała sponsorów (m.in. Bayer, TUI i Delecta) i Warszawie odbiła palma... Ma 15 metrów wysokości i wykonana jest z tworzyw sztucznych na konstrukcji metalowej. Dół obciążony jest betonem. Pomysł budzi wiele kontrowersji, pochłania sporo pieniędzy, bo liście trzeba często wymieniać, sprowadzając z Niemiec, ale myślę, że już wszyscy się przyzwyczaili do tego widoku. W 2007 palmę wyremontowano i dodano kilka gadżetów, coby łatwiej się ją obsługiwało. A co Wy sądzicie o PALMIE??

7 komentarzy:

I am I pisze...

Jest tak surrealna, że aż miła - w końcu Warszawa to surrealne miasto ;)

H_Piotr pisze...

Ja sądzę dobrze o palmie. Znacznielepiej, niż o pegazach na pl. Krasińskich (stoją jeszcze te pokraki?).

Unknown pisze...

Wizje artystów są czasami szokujące i nie zawsze akceptowane przez prosty lud. Na rondzie de Goll'a powinien stać pomnik Prezydenta Francji, a nie palma. Palmę przestawić pod dawny gmach PZPR. Antek

nomad pisze...

@Piotr: Stoją...

@Antek: przecież stoi pomnik de Gaulle'a na rondzie de Gaulle'a... Chyba, że masz na myśli żeby zamienić je miejscami...

Unknown pisze...

@Antek: przecież stoi pomnik de Gaulle'a na rondzie de Gaulle'a... Chyba, że masz na myśli żeby zamienić je miejscami...
To miałem na myśli.

lavinka pisze...

Nie lubię, no po prostu nie!

Szymon fotograf pisze...

Właśnie chciałem napisać o projekcie ustawienia takowych "pomników przyrody" na całej długości jerozolimskich - ale mnie ubiegłeś... Chyba jednak jedna palma jest wyrazistsza w przekazie ;)