skwer Willy Brandta
Nazwę pomnika sam wymyśliłem, nie sugerujcie się, jednak myślę, że moja nazwa dobrze oddaje czyn, który tu upamiętniono. 07.12.1970 Willy Brandt w tym właśnie miejscu, tu gdzie istniało getto żydowskie, klęknął i w imieniu Niemiec przeprosił naród żydowski za zbrodnie hitlerowskie. W roku 2000, w obecności Gerharda Schroedera i Jerzego Buzka odsłonięto ten oto pomnik, upamiętniający szlachetny czyn kanclerza Brandta. Pomnikowe rzeźby wykonała Wiktoria Czechowska-Antoniewska, a założeniem architektonicznym zajął się Piotr Drachal.
skwer Willy Brandta
Nazwę pomnika sam wymyśliłem, nie sugerujcie się, jednak myślę, że moja nazwa dobrze oddaje czyn, który tu upamiętniono. 07.12.1970 Willy Brandt w tym właśnie miejscu, tu gdzie istniało getto żydowskie, klęknął i w imieniu Niemiec przeprosił naród żydowski za zbrodnie hitlerowskie. W roku 2000, w obecności Gerharda Schroedera i Jerzego Buzka odsłonięto ten oto pomnik, upamiętniający szlachetny czyn kanclerza Brandta. Pomnikowe rzeźby wykonała Wiktoria Czechowska-Antoniewska, a założeniem architektonicznym zajął się Piotr Drachal.
2 komentarze:
Nie mówiąc w ogóle o wymairze artystycznym tego (i innych) pomnika, warto się zastanowić, komu/czemu jest on poświęcony. Temu, że kanclerz przyklęknął. Przypomina mi to "kamyk z Jeleniej Góry - pan wie, kto po nim stąpał".
Podobnie z pomnikami JP II. Jestem za wdrażaniem Jego nauk w zycie, ale przeciw stawianiu Mu pomników.
Ile naliczyłem już pomników JP II w Warszawie? Wkrótce popełnię o tym notatkę u siebie.
No proszę, znów się czegoś ciekawego tu dowiedziałem. Pzdr
Prześlij komentarz