środa, 22 października 2008

ROZWIĄZANIE TAJEMNICY KPT. ROGOWSKIEGO I LIPIŃSKIEJ 7

Dzis bez zdjęcia, były one przed wczoraj i dzień wcześniej. Więcej nie mam w tym temacie :) Za to rozwiązała się zagadka, dzięki Panu Jarosławowi Zielińskiemu, znanemu varsavianiście. Oto, co powiedział p. Jarek:
- Wszyscy starzy bielańczycy znają tę historię - odpowiada historyk. - Rogowski zginął jako jedna z dwóch pierwszych ofiar powstania, dokładnie pod krzyżem na rogu Lipińsiej, zastrzelony przez snajpera z AWF. Jego oraz szczątki sanitariuszki "Małgosi" (trafiona pociskiem moździerza) pochowano przy "Naszym Domu". Po wojnie ekshumowano stąd wszystkie groby, a cmentarz był spory, zajmował również część jezdni ul. Schroegera. O ile wiem, te mogiły są obecnie na Wawrzyszewie - opisuje Zieliński. I dodaje:- Domu Inwalidów na Bielanach nie było, ale we wskazanym domu przy Lipińskiej (i w przeciwległym) była placówka sanitarna PCK i szpitalik wojskowy. Rogowski, jako lekarz weterynarii mógł być tam zmobilizowany. Ale nawet on nie wie, kto w ten prosty sposób przypomniał o jednym z wielu Powstańców, którzy "zginęli za Polskę i Ciebie". - Pojawiła się w tym roku, wcześniej jej nie było - mówi Zieliński.
Za pomoc w rozwiązaniu zagadki należą się duże podziękowania roodemu102 i p.Jarkowi Zielińskiemu. Osobne podziękowania dla Pana Tomasza M. za wskazanie ciekawego tematu :)