ul. Poborzańska 33
Jest to jeden z niewielu przedwojennych budynków w tej okolicy, jednak widział i przeżył wiele przez swoje ok. 80 lat trwania. W czasie II wojny światowej stanowił punkt opatrunkowo-sanitarny I Rejonu AK Bródno. Po wojnie budynek zajęły siostry od Matki Teresy z Kalkuty, ślubujące pomoc ubogim i założyły tu przytułek. Później część budynku, ta bliżej na zdjęciu, została zajęta na przychodnię rejonową, która dopiero w zeszłym roku przeniosła się do świeżutkiego budynku na przeciwko. Połowa Domu jest obecnie pusta i przeznaczona do remontu lub... wyburzenia...
Wewnątrz, w wejściu, drewaniana figurka św. Józefa z Dzieciątkiem, a w skromnej kaplicy krzyż, tabernakulum i parę ławek...
6 komentarzy:
Już niewiele takich pamiątek po przeszłości na Bródnie pozostalo, szkoda byloby stracić i tę.
Dzieki za informację. Nigdy nie byłam w tamtych okolicach.
Podpisuję sie pod w-wą78.
hanula1950
Przybądż teraz zobacz jak towarzystwo wzajemnej adoracji odnowiło budynek.
Natomiast przychodnia nie przeniosła się do "świerzego budynku, tylko do pawilonów handlowych.
ale pawilony handlowe, które tam stały w niczym nie przypominają obecnego budynku, bo zostały zupełnie przerobione... I są świeżutkie...
Dokładnie. przychodnia nawet teraz (2014) jest czysta i zadbana, budynek nadal jest nowy (kwestię kompetencji presonelu pominę). Opisywany budynek w całości zajęły siostry, prowadzą tam jadlodajnię i przytułek. Na obiad, szczególnie w zimie przychodzi ok 40 osób, głównie mężczyzn.
W tym budynku w w końcówce lat 40....była kaplica dla mieszkańców Bródna i okolic. W Boże Narodzenie 1949 zostałam tam ochrzczona. W1946 moi Rodzice ,też w święta Bożego Narodzenia mieli ślub. Do połowy lat 50 moja Babcia zabierała mnie codziennie na naborzeństwa i msze święte. Z rozczuleniem oglądam zdjęcia tego budynku.często widzę się w nim / przed zaśnięciem/ Do 1955 mieszkałam na ul Ogińskiego i do kaplicy chodziliśmy spacerkiem.Cieszę się, że ten budynek jeszcze jest i służy ludziom w szczytnym celu
Prześlij komentarz